Tegoroczna Pielgrzymka Tradycji Katolickiej do Gietrzwałdu cieszyła się rekordową frekwencją. Wzięło w niej udział aż 600 pątników, czyli dwa razy tyle, co w roku ubiegłym.
11 września na olsztyńskim osiedlu Dajtki zaroiło się od pielgrzymów, którzy przybyli z całego kraju, aby odwiedzić miejsce jedynych w Polsce objawień uznanych przez Stolicę Apostolską. Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą św. (z formularza Najświętszego Imienia Maryi – 12 września), którą odprawił przełożony nowopowstałego dystryktu Europy Środkowo-Wschodniej Bractwa, ks. Karol Stehlin FSSPX. Podczas kazania nawiązał do obchodzonej następnego dnia rocznicy zwycięstwa chrześcijańskiej Europy nad Turkami w 1683 r., a także do bieżących spraw kościelnych, związanych z motu proprio papieża Franciszka Traditionis custodes.
Pielgrzymom towarzyszyła piękna, słoneczna pogoda (co stało się już tradycją), uroki warmińskiej przyrody, śpiewy Godzinek, pieśni maryjnych i rozważania różańca, prowadzone przez dk. Antoniego Myślińskiego FSSPX, ks. Jakuba Wawrzyna FSSPX oraz ks. Mirosława Barańskiego. Należy wspomnieć, że wraz z grupą wiernych przybył z przeoratu w Kownie także ks. Edmund Naujokaitis FSSPX – pierwszy duszpasterz olsztyńskiej kaplicy (w latach 2011-2015), który w 2015 roku kierował pierwszą pielgrzymką do Gietrzwałdu (szło wówczas 70 osób). Oprócz nich w pielgrzymce brali udział również ks. Edward Wesołek FSSPX oraz diecezjalny kapłan z Niemiec, który przyjechał do naszego kraju przyglądnąć się apostolatowi Bractwa św. Piusa X w Polsce.
W tym roku, ze względu na dużą liczbę pątników (do których w samym Gietrzwałdzie dołączyła jeszcze pokaźna grupa wiernych), wspólna modlitwa w miejscu objawień nie wchodziła w rachubę, więc wszyscy zebrali się obok źródełka z cudowną wodą, gdzie odmówiono litanię do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej i – podobnie jak w ubiegłym roku – mały chórek odśpiewał polifonicznie pieśń poświęconą Gietrzwałdzkiej Pani. Następnie wszyscy zostali zaproszeni na poczęstunek, zorganizowany w tym roku po raz pierwszy przez br. Klausa FSSPX, który przybył ze swoją znaną z pielgrzymek na Jasną Górę kuchnią polową.
Zeszłoroczna relacja z pielgrzymki do Gietrzwałdu kończyła się słowami: „Organizatorzy mają nadzieję, że w kolejnej pielgrzymce będzie ich już, Deo volente, 400”. Jednak tegoroczna frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania, co świadczy o tym, że opatrzność Boża nie zna granic.
https://news.fsspx.pl/2021/09/vii-pielgrzymka-tradycji-katolickiej-do-gietrzwaldu/
