sobota, 21 lipca 2018

Abp Pozzo - prelekcja w Licheniu

Pragniemy zauważyć, że abp Pozzo potwierdził w całej rozciągłości
obecną linię Watykanu co to równoważności NOM i Mszału św. Piusa V zwanego obecnie "Vetus Ordo", jak i wobec FSSPX. Kościół stał się jak "supermarket duchowy" dający każdemu  co chce usłyszeć. Od tradycjonalistów do wszystkich aberracji obecnych obecnie w Mieście Świętym.

Redakcja



piątek, 20 lipca 2018

Homilia J.E. ks. abp. Guido Pozzo

Homilia J.E. ks. abp. Guido Pozzo, Sekretarza Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, podczas Mszy św. pontyfikalnej sprawowanej w bazylice licheńskiej podczas warsztatów „Ars Celebrandi” (18 lipca 2018)

20 Lip 2018

Laudetur Iesus Christus!
Do wszystkim tu zgromadzonych kieruję moje jak najserdeczniejsze pozdrowienie, któremu towarzyszy radość płynąca ze celebrowania Mszy Świętej na zakończenie waszych Warsztatów Liturgicznych w tak ważnym i wymownym miejscu jak to Sanktuarium poświęcone Matce Bożej Bolesnej.

Wszyscy wiemy, że liturgia jest tą rzeczywistością, w której dokonuje się aktualizacja dzieła zbawienia oraz manifestacja misterium Chrystusa i misterium Kościoła. Liturgiczna forma „Vetus Ordo” w przedziwny sposób zawiera w sobie skarb doktrynalny, duchowy i duszpasterski, który Tradycja ofiaruje współczesnemu Kościołowi. Kościołowi, który pragnie być misyjny. Nie wolno nam zapominać, że Msza odprawiana w Starożytnym Rycie Rzymskim była Mszą gorliwych misjonarzy, nieustraszonych wyznawców wiary, czcigodnych duszpasterzy, odważnych męczenników.

W Mszy sprawowanej według Vetus Ordo każde słowo, każda chwila ciszy, każdy gest i każdy ryt przepełniony jest prawdziwie nadprzyrodzonym napięciem, które rozszerza duszę wiernych, aby mogła przyjąć Bożą łaskę. To Bóg jest protagonistą, pierwszym działającym we Mszy Świętej, a nie wspólnota, czy też celebrans. Bóg jest jedynym aktorem, który wylewa swoją łaskę, abyśmy mogli ją otrzymać, przyjąć, strzec jej i wydawać dzięki niej owoce.

Rozważenie dzisiejszej Ewangelii pomoże nam przygotować się do przyjęcia i życia mszalną ofiarą Chrystusa.
Usłyszeliśmy: „Już was nie nazywam sługami, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.” (J 15, 15). Pan Jezus czyni nas swymi przyjaciółmi: powierza się nam. Do tej przyjaźni musimy każdego dnia na nowo dorastać. Przyjaźń oznacza jedność w myśleniu i w pragnieniach. I ta wspólnota nie jest tylko czymś intelektualnym, ale jest wspólnotą uczuć, woli i działania.
Przyjaźń oznacza, że powinniśmy coraz lepiej w sposób coraz bardziej osobisty i wewnętrzny poznawać misterium Jezusa Chrystusa. Powinniśmy poznawać Go poprzez lekturę Ewangelii, a lektura ta winna stawać się modlitwą i powinna prowadzić do modlitwy. Pan Jezus udawał się na całe noce na górę, aby się modlić. Zatem również i my musimy wspiąć się na wewnętrzne wyżyny; musimy wspiąć się na górę modlitwy. Tylko w ten sposób możemy zanieść ludziom Ewangelię. Prosty aktywizm może być nawet bohaterski, ale ostatecznie traci swoją skuteczność, jeśli nie rodzi się z głębokiej i zażyłej jedności z Chrystusem.
Święty Kamil, którego wspomnienie liturgiczne dzisiaj przypada, był uczniem Chrystusa całkowicie oddanym chorym, słabym, najbardziej potrzebującym opieki. Był niestrudzonym świadkiem miłości. Niemniej jednak jego miłość i jego konkretna bliskość z chorymi była zewnętrzną manifestacją jego głębokiej przyjaźni i zażyłej komunii z Chrystusem. Święty Kamil siłę i energię do poświęcenia się chorym i ubogim czerpał z modlitwy i z życia duchowego.

Już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi. Chrześcijańska służba innym nie polega na wyrzeczeniu się własnej godności i wolności. Wręcz przeciwnie, wypływa ona z prawdziwej godności i z prawdziwej wolności. Święty Kamil żył pośród cierpiących, użyczając swego ciała Jezusowi i w ten sposób sprawił, że Jezus był obecny na świecie. Można osiągnąć zbawienie jedynie poprzez ofiarowanie własnego ciała. Zło tego świata będzie zwalczone, a ból będzie podzielony, gdy zostanie on wchłonięty przez własne ciało, tak jak to uczynił Jezusa i tak jak Święty Kamil zaświadczył o tym przez świętość swojego życia.
W tym sanktuarium maryjnym prośmy Dziewicę Maryję, naszą Matkę, abyśmy otworzyli drzwi naszego życia na Boga, abyśmy otworzyli drzwi świata na Boża prawdę i Bożą łaskę. Módlmy się, aby Maryja dała nam odwagę do wyznawania w każdym czasie naszej katolickiej wiary i radość bycia przyjaciółmi Jezusa, prowadzonymi przez Niego do prawdziwego życia. Amen.


 za: http://arscelebrandi.pl/2018/07/20/homilia-j-e-ks-abp-guido-pozzo-sekretarza-papieskiej-komisji-ecclesia-dei-podczas-mszy-sw-pontyfikalnej-sprawowanej-w-bazylice-lichenskiej-podczas-warsztatow-ars-celebrandi-18/

Toplista Tradycji Katolickiej
Powered By Blogger