niedziela, 17 grudnia 2017
"Niebiosa, rosę spuście nam z góry"
1. Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
O wstrzymaj, wstrzymaj Twoje zagniewanie
I grzechów naszych zapomnij już, Panie!
2. Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Grzech nas oszpecił i w sprośnej postaci
stoim przed Tobą, jakby trędowaci.
3. Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
O, spojrzyj, spojrzyj na lud Twój znękany
I ześlij Tego, co ma być zesłany.
4. Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Pociesz się, ludu, pociesz w swej niedoli,
Już się przybliża kres twojej niewoli
5. Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Roztwórz się ziemio, i z łona twojego,
Wydaj nam, wydaj już Zbawcę naszego.
Nagranie z płyty "Wszyscy na Ciebie czekamy", Dominikański Ośrodek Litrugiczny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz