środa, 30 grudnia 2015

Kanada: Ks. Stefan Somerville RIP

Opublikowano , autor: pjj

Ks. Stefan Somerville
Ks. Stefan Somerville
17 grudnia w należącym do Bractwa Św. Piusa X kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Toronto zostało odprawione Requiem za duszę zmarłego 12 grudnia, w święto Matki Boskiej z Guadelupe, śp. ks. Stefana Somerville’a. Ks. Somerville, emerytowany kapłan archidiecezji Toronto, był w Polsce znany jako kapelan ekipy filmowej Mela Gibsona, kręcącej we Włoszech Pasję (2004); w kwietniu następnego roku odwiedził nasz kraj z cyklem wykładów o tym filmie, a podczas swej wizyty wygłosił kazanie w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia N.M.P. w Warszawie Radości. Na Zachodzie natomiast ks. Somerville cieszył się już wcześniej znaczną renomą jako liturgista (w latach 1964–1973 był członkiem zespołu doradców Międzynarodowej Komisji ds. Języka Angielskiego w Liturgii [International Commission on English in the Liturgy, ICEL]), organista, kompozytor muzyki liturgicznej, pisarz i duszpasterz.
Praca ICEL polegała na tłumaczeniu i „uwspółcześnieniu” tekstów mszału Pawła VI (novus ordo), co w efekcie – poprzez zaciemnienie odniesień do Pisma św. i użycie potocznego języka – skutecznie pozbawiało teksty liturgiczne poczucia sacrum. W 2001 r. Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego wydała instrukcję zatytułowaną Liturgiam authenticam, zobowiązującą tłumaczy do wiernego oddawania oryginału łacińskiego w swoim języku. W kolejnym roku ks. Somerville ogłosił List otwarty do Kościoła, w którym odciął się od swojego udziału w pracach ICEL i odrzucił angielskie tłumaczenie nowej liturgii, prosząc o przebaczenie za swoje działania, a jednocześnie podkreślając katastrofalny wpływ, jakie ten nowy przekład wywarł na liturgię, a przez to na wiarę milionów katolików na całym świecie. W liście ks. Somerville wymienił kilku krytyków II Soboru Watykańskiego, którzy wywarli na niego silny wpływ, a wśród nich wyróżnił postać abp. Lefebvre’a. Istotnie, „powrót do Tradycji” ks. Somerville’a rozpoczął się niewiele wcześniej, bo w 2001 r., i to przypadkiem, gdy udał się na zastępstwo do parafii w Houston, której duszpasterz wyjeżdżał na urlop; okazało się, że w parafii odprawiana jest tylko Msza św. trydencka…
Ks. Somerville zmarł na skutek powikłań po drugim udarze mózgu; miał 86 lat, z czego 59 kapłaństwa. Wieczne odpoczywanie racz mu dać, Panie!

 http://news.fsspx.pl/2015/12/kanada-ks-stefan-somerville-rip/

 ps. W 2015 roku śp. ks.Stefan Somervill dał wykład w Gdańsku i odprawił Mszę św. w kaplicy Bractwa św. Piusa X w Sopocie

poniedziałek, 28 grudnia 2015

sobota, 26 grudnia 2015

czwartek, 24 grudnia 2015

Boże Narodzenie AD 2015



Na radosny czas Bożego Narodzenia 
nasza Redakcja życzy wszystkim Czytelnikom

Wielu łask Bożych, bez których nie podobna żyć
w życiu doczesnym ani zbawić się dla wieczności.


Ilustracja zaczerpnięta z wydania książkowego objawień bł.  Katarzyna Emmerich (Wykorzystaliśmy ją w Nr 2 KATOLIKA TRADYCJI na Boże Narodzenie AD 2006 https://sites.google.com/site/katoliktradycji/katoliktradycjinumer2 )

środa, 23 grudnia 2015

św. Tomasz z Akwinu - "Oto król twój przychodzi..."

Oto król twój przychodzi do ciebie łagodny[1]. Wiele jest dzieł Bożych budzących podziw – jak czytamy w Psalmie: godne podziwu są Twoje dzieła[2] – lecz żadne dzieło Boże nie jest tak godne podziwu jak przyjście (adventus) Chrystusa w ciele. Przez inne dzieła Bóg odcisnął swoje podobieństwo w stworzeniach, lecz w dziele Wcielenia odcisnął sam siebie i zjednoczył się z naturą ludzką w jedności osoby, zjednoczył z sobą naszą naturę. I tak, choć inne dzieła Boże nie mogą być w pełni pojęte, tak to dzieło, to jest Wcielenie, jest zupełnie ponad pojęciem. Dlatego powiada Hiob: [Ten], który działa wielkie rzeczy i nieogarnione, i dziwy, którym nie masz liczby[3]. Jest to jedyne dzieło, którego nie można zobaczyć: Jeżeli przyjdzie do mnie, nie ujrzę go[4]. Podobnie mówi Malachiasz: A kto będzie mógł myślą ogarnąć dzień przyjścia jego?[5]Mówi się tu o tym, co przekracza ludzkie poznanie. Lecz Apostoł poucza nas, jak moglibyśmy poznać dzień przyjścia Pana: Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz [wiemy, że] ta możność nasza jest z Boga[6]. Dlatego teraz prośmy Pana, aby On sam pozwolił mi o tym mówić…[7]
Oto król twój… Słowa te pochodzą z Ewangelii, która dziś została nam odczytana[8]; trafiły tam z księgi Zachariasza, gdzie pojawiają się w nieco innym brzmieniu. Lecz nawet w takiej formie z pełną jasnością zapowiedziane zostało nam przyjście Chrystusa. Aby nie  zaszkodzić tej jasności należy stwierdzić, że możemy mówić o poczwórnym przyjściu Pana: pierwsze jest to w ciele, drugie jest przyjściem w umyśle, trzecie w śmierci sprawiedliwych, czwarte jest przyjściem na sąd.
Co do przyjścia Pana w ciele, to nie należy sądzić, że dokonał go przez zmianę miejsca, skoro mówi u Jeremiasza: Czy nie wypełniam nieba i ziemi?[9]Jak więc przyszedł w  ciele? Odpowiadam: Pan przyszedł w ciele zstępując z nieba – nie opuszczając go, lecz przyjmując naszą naturę. Dlatego czytamy u Jana: Przyszedł do swojej własności[10]. Lecz w jaki sposób znalazł się na świecie? Otóż w taki sposób: Słowo ciałem się stało[11].
Przyjście w ciele prowadzi nas ku kolejnemu nadejściu Chrystusa – ku temu, które dokonuje się w umyśle. Na nic by się nam nie przydało przyjście Chrystusa w ciele, gdyby nie przyszedł właśnie w umyśle – to znaczy, gdyby nas nie uświęcił. Dlatego mówi Jan: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać[12]. W pierwszym przyjściu przyszedł tylko Syn. W drugim przyjściu, w umyśle, Syn nadchodzi wraz z Ojcem, by zamieszkać w duszy. Przez to nadejście, które dokonuje się dzięki łasce usprawiedliwiającej, dusza zostaje uwolniona od winy, choć nie od całej kary: bo kara nie kłóci się z łaską, choć żadnym sposobem nie zgadza się z chwałą.
Dlatego konieczne jest trzecie przyjście Chrystusa, w którym zabierze swoich do siebie samego. Dlatego czytamy u Jana: gdy odejdę w męce, i przygotuje wam miejsce, usuwając przeszkodę, przyjdę powtórnie, to znaczy w śmierci, i zabiorę was do siebie, to znaczy do chwały, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem[13]. Dlatego Chrystus mówi również u Jana: Ja przyszedłem po to, aby mieli życie, to jest teraz w duszach, i mieli je w obfitości[14], to znaczy przez przyszłe uczestnictwo chwale.
Czwarte przyjście Chrystusa będzie przyjściem na sąd. Nastąpi on wtedy, gdy Pan przyjdzie aby sądzić, chwała świętych obejmie ciała i martwi zmartwychpowstaną. O tym czytamy u Jana: Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia[15].
Stosownie do tego poczwórnego przyjścia Chrystusa Kościół świętuje cztery niedziele adwentu Chrystusowego – tej niedzieli celebrujemy pierwsze przyjście Chrystusa. Możemy w przywołanych dziś słowach dostrzec cztery rzeczy. Po pierwsze wskazanie na nadejście Chrystusa: Oto. Po drugie godność tego, kto nadchodzi: król twój. Po trzecie pożytek z nadejścia: przychodzi do ciebie. Po czwarte sposób nadejścia: łagodny.
Po pierwsze, jak powiedziałem, słowo oto możemy uznać za wskazanie na nadejście Chrystusa. Zauważmy, że z kolei takie „oto” znów można rozumieć na cztery sposoby: po pierwsze jako potwierdzenie, jak o rzeczach, o których stale mówimy: „oto”; po drugie przez „oto” rozumiemy określenie czasu; po trzecie ujawnienie rzeczy; po czwarte umocnienie słuchających.
A więc najpierw samo potwierdzenie czegoś – w tym sensie często używa się słowa „oto”. Dlatego w księdze Rodzaju mówi Pan: Oto jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: Łuk mój kładę na obłoki[16]– to znaczy na znak pokoju. Przez tęczę tę Bóg wskazywał na Syna, bo tak jak tęcza powstaje przez rozproszenie promieni słonecznych w obłoku rozpylonej wody, tak też Chrystus powstał ze Słowa Bożego i natury ludzkiej, która jest jak ów obłok. I tak jak dusza i ciało jednym jest człowiekiem, tak Bóg i człowiek jest jednym Chrystusem. Podobnie też o Chrystusie mówi się, że zstępuje na lekkim obłoku, to jest na naturze ludzkiej zjednoczonej z sobą. Tak właśnie przychodzi do nas Chrystus jako znak pokoju – znak konieczny ze względu na tych, którzy wątpią w Jego powtórne przyjście Chrystusa. O nich mówi Apostoł: czasach ostatnich przyjdą szydercy odciągający od wiary[17], którzy będą postępowali według własnych żądz i będą mówili: «Gdzie jest obietnica Jego przyjścia»?[18] Mówią bowiem tacy, że dusza nie będzie istnieć poza ciałem. To ze względu na nich prorok mówi oto itd., potwierdzając tym samym przyjście Chrystusa. Podobnie u Habakuka: ukaże się Pan na końcu a nie skłamie[19] oraz u Izajasza: Pan zastępów przyjdzie[20].
Po drugie przez „oto” możemy rozumieć określenie czasu. Jeśli chodzi o przyjście Chrystusa na sąd, to jego czas nie jest nam wiadomy. Dlatego mówi Hiob: Bo nie wiem, jako długo trwać będę, a jeżeli mię w rychle weźmie Stworzyciel mój[21]. U Łukasza: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie[22]. Dlaczego nie będziemy wiedzieć, kiedy nastąpi to przyjście? Odpowiadam: ponieważ Pan chciałby, abyśmy zawsze czuwali. Tylko czas nadejścia Chrystusa w ciele był nam znany, czego dowodem są słowa Jeremiasza: Oto nadejdą dni (…) kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie[23].
Przez „oto” możemy też rozumieć – i jest to trzeci sens tego słowa – ujawnienie danej rzeczy. Nadejście Pana jest przed nami zasłonięte – to znaczy to przyjście, które dokonuje się w umyśle. Nie można go potwierdzić przez wskazując na nie. Dlatego mówi Hiob: Jeżeli przyjdzie do mnie, nie ujrzę go: jeżeli odejdzie, nie zrozumiem[24]. Lecz w przyjściu w ciele Chrystus nadchodzi w sposób jawny i widzialny. Dlatego lud mój pozna moje imię, zrozumie w ów dzień, że Ja jestem Tym, który mówi: Otom Ja!»[25]. Podobnie Jan wskazuje Chrystusa palcem i przedstawia jako kogoś współczesnego: oto Baranek Boży[26]. Zachariasz również wskazał Go mówiąc „oto” i miał przez to na myśli kogoś, kto nadejdzie w przyszłości.
Po czwarte przez „oto” możemy rozumieć umocnienie ludzi – i to na dwa sposoby. Jeśli ktoś z wysiłkiem zmaga się ze swoimi nieprzyjaciółmi i uda mu się ich zwyciężyć, mówi: oto, tak jak w Lamentacjach: Rozwarli swe usta wszyscy moi wrogowie, oto przyszedł dzień którego pragnąłem[27]. Podobnie, gdy człowiek coś osiągnie, powiada „oto”, jak w psalmie: Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem...[28]. Oba te przypadki zachodzą przy przyjściu Chrystusa, które uwalnia człowieka od zasadzek demonów i rozwesela otrzymaną nadzieją. Izajasz: Powiedzcie małodusznym: „Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto – pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by zbawić was”[29].
Rozważmy teraz godność Tego, który przychodzi. Przybycie danej osoby wymaga oczekiwania i przygotowań z gorliwością odpowiednią do wielkości tego, kto przybywa – gorliwością stosowną do tego, czy będzie to król lub legat papieski, czy przyjaciel i ktoś bliski. W wypadku Chrystusa tym, który przybywa jest zarazem król, jak nasz najbliższy i przyjaciel. Dlatego powinniśmy oczekiwać Go z najwyższą gorliwością.
Władzy króla przysługuje autorytet pana, lecz nie każdego obdarzonego autorytetem pana nazywamy królem. By było to możliwe muszą być spełnione cztery warunki, a jeśli zabraknie któregokolwiek z nich, nie będzie można mówić o królu: po pierwsze więc król musi być jeden, po drugie musi posiadać pełnię władzy, po trzecie sprawować najwyższą jurysdykcję, po czwarte musi być sprawiedliwy.
Król musi być jeden, ponieważ jeśli w królestwie są liczni władcy i nie podlegają jednemu panu, nie nazywa się on królem. Dlatego królestwo to inaczej monarchia. Chrystus dysponuje taką jednością władzy. Dlatego Ezechiel pisze: jeden król będzie nimi wszystkimi rządził[30]. Mówi „jeden król” mając na myśli, że nie jakiś obcy, nie jakiś inny pan, lecz jeden Pan i Syn wraz z Ojcem będzie naszym królem. Bo mówi Chrystus: Ja i Ojciec jedno jesteśmy[31]. Sprzeciwia się to poglądowi Ariusza, który mówił, że kim innym jest Ojciec, a kim innym Syn. Powiada Apostoł: jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów, dla nas istnieje tylko jeden Bóg (…) oraz jeden Pan[32].
Po drugie król posiada pełnię władzy. Kto rządzi bez pełni władzy, lecz jedynie dzięki władzy nadanej, nie nazywa się królem, lecz konsulem lub zwierzchnikiem. Dlatego podczas przyszłego nadejścia Chrystusa prawo dane od Boga zostanie zmienione, jak stało się z prawami obrzędowymi. Bo tylko sam Chrystus może ustanawiać prawo: słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj! A ja wam powiadam…[33] – tak jakby mówił: mam władzę i mogę ustanawiać prawo. Izajasz: Pan jest naszym sędzią, Pan naszym prawodawcą, Pan naszym królem! On nas zbawi![34]. Czytamy, że Ojciec cały sąd przekazał Synowi[35] a Pan jest naszym prawodawcą, a więc i naszym królem. Dlatego stoi w Księdze Estery: Panie, Królu, Wszechmogący, (…) w mocy Twojej jest wszystko[36]. Dlatego też powiada Syn: Dana Mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi[37].
Po trzecie król dysponuje najwyższą jurysdykcją. Pater familias[38] posiada pełnię władzy w swoim domu, lecz nie nazywamy go królem. Podobnie też tego, kto posiada jedną wieś nie nazywamy królem, lecz nazywamy tak tego, kto panuje nad licznymi ziemiami i ma władzę nad wielkim miastem. I tak widzimy, że Temu, który do nas przychodzi, poddane jest wszelkie stworzenie, ponieważ Pan jest królem nad całą ziemią[39]. Trzeba było, aby Ten, który przychodzi posiadał taką władzę. Dawniej prawo było dane tylko Żydom, a ich samych nazywano szczególną własnością Pana. Lecz skoro król ma doprowadzić wszystkich do zbawienia, trzeba było, żeby był królem nad wszystkimi, których ma zbawić. Taki jest właśnie Ten, który do nas przychodzi. Dlatego czytamy w Psalmie: żądaj ode Mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krańce ziemi[40].
Po czwarte jest konieczne, aby król był sprawiedliwy, w przeciwnym razie będzie tyranem, ponieważ to właśnie tyran obraca wszystko w królestwie na własny pożytek. Król natomiast kieruje swoje królestwo ku dobru wspólnemu. Stąd czytamy w Księdze Przysłów: Król sprawiedliwy wynosi ziemię: mąż łakomy wywróci ją[41]. Lecz Ten, który teraz przychodzi, nie szuka swojego pożytku, lecz twojego, ponieważ Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć[42]. A ten, który tak przychodzi służyć, przychodzi dać swoją duszę za okup dla wielu, a odkupionych doprowadzić do chwały wiecznej – do której i nas doprowadzi…
Collatio[43]
Oto król twój przychodzi… Powiedzieliśmy, że w słowach tych możemy dostrzec wskazanie na nadejście (oto), dalej pożytek z przyjścia (przychodzi do ciebie), a wreszcie sposób nadejścia (łagodny)[44]. Powiedzieliśmy też, że oto można rozumieć na cztery sposoby: po pierwsze jako potwierdzenie rzeczy, po drugie jako wskazanie czasu, po trzecie jako ujawnienie rzeczy, a po czwarte jako umocnienie. O godności tego, kto nadchodzi, wyrażonym w słowach król twój, powiedzieliśmy, że nadejście osoby wymaga, aby oczekiwać go i przygotować się do niego z gorliwością stosownie do wielkości tego, kto nadchodzi – czy to króla, czy legata czy naszego przyjaciela lub kogoś bliskiego. Zgodnie z tym rozważaliśmy godność Chrystusa, jako króla całego stworzenia.
Dlatego mówi się w księdze Judyty: stwórca wód i Król wszelkiego stworzenia[45]. Lecz czytamy przecież u Ewangelisty król twój, a więc król człowieka. Możemy tak mówić o Bogu ze względu na cztery powody: po pierwsze ze względu na obraz bożego podobieństwa, po drugie ze względu szczególne upodobanie, po trzecie względu na specjalną opiekę i troskę, i po czwarte ze na względu wspólnotę ludzkiej natury.
Po pierwsze więc o Chrystusie mówi się król twój, to jest król człowieka, ze względu obraz bożego podobieństwa. Widzimy, że w szczególny sposób do królowania należy to, co nazywa się insygniami władzy – insygnia władzy stanowią poniekąd jej obraz. Dotyczy to wszystkich Bożych stworzeń, ale w szczególny sposób tego stworzenia Bożego, które nazywamy człowiekiem. Dlatego czytamy w księdze Rodzaju: uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam[46]. Na czym polega to podobieństwo? Odpowiadam: nie na podobieństwie cielesnym, lecz na podobieństwie światła poznania umysłowego. W Bogu jest bowiem źródło światła poznania a my jesteśmy naznaczeni znamieniem tego światła. Dlatego mówi Psalm: Znakiem jest nad nami światłość oblicza twego, Panie[47].Człowiek posiada jakby pieczęć tego światła – w człowieku stworzonym jest ten obraz, choć został zamazany i zaciemniony przez grzech. Psalm: obraz ich wniwecz obrócisz[48]. Dlatego Bóg posłał swojego Syna, aby przywrócił kształt swojemu obrazowi zniekształconemu przez grzech. Jak dokonuje się to przywrócenie, wiemy dzięki Apostołowi, który mówi: trzeba porzucić dawnego człowieka (…) i przyoblec człowieka nowego stworzonego według Boga[49], który [to człowiek – P.G] wciąż się odnawia (…) według obrazu Tego, który go stworzył[50]. A w jaki sposób się odnawia? Oczywiście przez naśladowanie Chrystusa. Ten bowiem obraz, który jest w nas zniekształcony, w Chrystusie jest doskonały. Powinniśmy nosić obraz Chrystusa. Dlatego Apostoł pisze do Koryntian: A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też nosić będziemy obraz [człowieka] niebieskiego[51] i dzisiejszym Liście: przyobleczcie się w Chrystusa[52], to jest naśladujcie Chrystusa. W tym zawiera się doskonałość życia chrześcijańskiego.
Po drugie mówimy o Chrystusie król twój, to jest król człowieka, ze względu na szczególną miłość.Podobnie np. biskup ma zazwyczaj szczególne upodobanie do niektórych z pośród tych, którzy go otaczają, i dlatego nazywa się go ich biskupem. Bóg miłuje wszystko co jest, lecz szczególnie upodobał sobie ludzi. Dlatego mówi Izajasz: Gdzie Twoja zazdrosna miłość i Twoja potęga? Gdzie poruszenie Twych uczuć?[53]. Widzimy, że Bóg osobliwie upodobał sobie naturę ludzką. Wiemy też, że istnieją różne stopnie natury, lecz nie słyszano, aby Bóg wynosił naturę niższego stopnia na szczebel natury wyższego stopnia – na przykład naturę gwiazd na szczebel natury słońca, lub Anioły niższego szczebla na szczebel Aniołów wyższych. Lecz Bóg wyniósł ludzi do stopnia i godności Aniołów. Stąd u Łukasza: są równi Aniołom i są synami Bożymi, będąc synami zmartwychwstania[54]. Bóg więc szczególnie upodobał sobie ludzi. Dlatego nie powinniśmy okazywać niewdzięczności za takie umiłowanie, lecz naszą miłość całkowicie przenieść na Niego. Jeśli król upodobał sobie jakiegoś nędzarza, ten ostatni okazałby się nędznikiem, gdyby nie zrewanżował się królowi swoją miłością. Pan mówi w swojej nieskończonej miłości do człowieka: kochanie moje, być z synami człowieczymi[55]. Dlatego my powinniśmy odwdzięczyć mu się naszą miłością.
Po trzecie mówimy o Chrystusie król twój, to jest król człowieka, ze względu na szczególną opiekę i troskę. Jest prawdą, że Bóg troszczy się o wszystko, jak mówi dwunasty rozdział Księgi Mądrości: nie ma oprócz Ciebie boga, co ma pieczę nad wszystkim[56]. Nie ma rzeczy tak błahej, która nie podlegałaby Bożej Opatrzności, bo tak jak każda rzecz jest od Boga, tak też od Boga jest porządek, a Opatrzność jest właśnie jakby porządkiem. Ludzie podlegają Bożej Opatrzności w sposób szczególny, jak mówi psalmista: ludzie i bydlęta zbawisz, Panie, to jest ocalasz byty cielesne, a synowie człowieczy w zasłonie skrzydeł twoich nadzieję mieć będą[57]. Dlaczego mogą ją mieć? Odpowiadam: nie tylko dobra duchowe, ale również dobra wieczne zostały przygotowane przez Boga tym, których doprowadza on do życia wiecznego. Takiej opieki nie roztacza On nad innymi stworzeniami. Dlatego mówi Apostoł: Czyż o woły troszczy się Bóg? Czynów ludzkich Bóg nie zostawi bez oceny, jak czytamy w Księdze mądrości: Ty bowiem jesteś Panem nad grzechem a sądzisz łagodnie[58].
Po czwarte mówimy o Chrystusie król twój, to jest król człowieczy, ze względu na wspólnotę ludzkiej natury. Tak w Księdze powtórzonego prawa: nie będziesz mógł innego narodu człowieka królem uczynić, któryby nie był brat twój[59]. W tym proroctwie dotyczącym Chrystusa Pan mówi, kto może być królem ludzi. Królem nie może być ktoś z innego narodu, to jest innej natury – ktoś, kto nie byłby naszym bratem. Dlatego Apostoł mówi o Chrystusie: Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe[60], przez co należy rozumieć przywilej człowieka nad Aniołami. Chrystus jest królem Aniołów i jest człowiekiem, nie Aniołem. Anioły służą więc człowiekowi, jak mówi Apostoł: oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług[61]. Trzeba było, aby Chrystus był człowiekiem ze względu na tych, których miał zbawić, jak powiada Apostoł w liście do Herbajczyków: Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, z jednego [są] wszyscy[62], dlatego też wskazuje na nas jako na braci mówiąc: Będę głosił imię moje swym braciom[63].
To wszystko wystarczy, jeśli idzie o kwestię ogłoszenia nadejścia i godności Chrystusa.
Przejdźmy do kwestii pożytku z przyjścia Pana. Wskazują na nią słowa: przychodzi do ciebie – a więc nie ze względu na korzyść swoją, ale naszą. Przychodzi bowiem w czworakim celu: aby objawić Boży majestat, aby pojednać nas z Bogiem, aby uwolnić nas od grzechu i aby dać nam życie wieczne.
Po pierwsze Chrystus przychodzi, aby objawić nam Boży majestat. Człowiek najbardziej pragnie poznania prawdy – w szczególności chodzi tu o prawdę o Bogu. Ludzie żyli w zupełnej ignorancji, nie wiedząc kim jest Bóg: jedni mówili, że posiada ciało, inni, że nie troszczy się o rzeczy konkretne – i dlatego Syn Boży przyszedł, aby nas nauczyć prawdy. Z tego powodu też mówi: na się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie[64]. Również u Jana czytamy: Boga nikt nigdy nie widział[65]i dlatego przyszedł Syn Boży, abyśmy poznali prawdę. Przodkowie nasi żyli w kompletnym błędzie i nie znali prawdy Bożej. My zaś, przez nadejście Pana, zostaliśmy doprowadzeni do prawdy wiary.
Po drugie Chrystus przyszedł, aby pojednać nas z Bogiem. Mógłbyś powiedzieć: Bóg z powodu mojego grzechu stał się moim nieprzyjacielem; lepiej więc dla mnie bym nie znał siebie samego. Dlatego Chrystus przyszedł nie tylko by objawić majestat boski, lecz aby też pojednać nas z Bogiem. Jak pisze Apostoł do Efezjan: A przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko[66], a gdzie indziej: zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna[67]. Dlatego przy jego narodzeniu śpiewali Aniołowie: chwała na wysokości Bogu[68]a po zmartwychwstaniu Pan niósł pokój swoim uczniom mówiąc: pokój wam[69].
Po trzecie Chrystus przychodzi, aby wyzwolić od niewoli grzechu. Dlatego Apostoł pisze: Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników[70]. Kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu[71], by zaraz dodać: Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni[72], oraz: Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło[73].
Po czwarte Chrystus przyszedł, by teraz dać nam życie łaski a w przyszłości życie chwały. Dlatego czytamy u Jana: Ja przyszedłem po to, aby [owce – P.G] miały życie, to jest życie łaski w teraźniejszości i skoro sprawiedliwy z wiary żyć będzie[74], to miały je w obfitości[75], czyli przyszłe życie chwały dzięki miłości. Również Jan pisze: My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci[76]i żyjemy dzięki dobrym czynom. I znów Jan: A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa[77]. Tyle wystarczy o pożytkach z przyjścia Pana.
Lecz w jaki sposób on przychodzi? Otóż przychodzi łagodny, co można rozumieć na wiele sposobów. Tak w księdze Przysłów: Jak ryk lwa, tak zagniewanie króla, jego życzliwość jak rosa na trawie[78]. Łagodność jest powściągniętym gniewem. Teraz Bóg przychodzi z łagodnością, lecz w przyszłości nadejdzie w gniewie. Izajasz: Oto imię Pana przychodzi z daleka, gniew Jego rozgorzał, przygniatający Jego ciężar; Jego wargi pełne są wzburzenia, Jego język jak pożerający ogień[79]. Skoro zaś dziś Chrystus przychodzi z łagodnością, to z łagodnością teżpowinniśmy go przyjąć. Dlatego mówi błogosławiony Jakub: a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze[80].
Łagodność Chrystusa widzimy w czterech sprawach: w Jego sposobie rozmawiania, w udzielanych przez Niego pouczeniach, w Jego pełnym łaski ujęciu się za ludźmi a wreszcie w Jego męce.
Po pierwsze widzimy więc łagodność Chrystusa w jego rozmowach, które zawsze byłby pełne pokoju; nie szukał okazji do kłótni, lecz zawsze unikał tego, co mogło prowadzić do sprzeczki. Jak mówi: uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem[81]. I my powinniśmy go w tym naśladować. Chrystus wkroczył do Jerozolimy siedząc nie na koniu, ale na osiołku, który jest zwierzęciem pokornym. Był też uległym Synem – tak też i my powinniśmy być ulegli. Czytamy w Księdze Syracha: Synu, rzeczy twe odprawuj w cichości, a będziesz miłowan nad chwałę ludzką[82].
Następnie widzimy łagodność Chrystusa w udzielanych przez niego pouczeniach. Doświadczył wielu trudów i prześladowań, lecz nie odpowiadał nigdy z gniewem lub złością. Czytamy o tym: dla prawdy i cichości itd.[83] Mówi Augustyn w komentarzu: rozmawiając z Chrystusem, poznawał prawdę; gdy Ten cierpliwie odpowiadał nieprzyjaciołom, wychwalał Jego łagodność[84]. Psalm: nadeszła łagodność i spotka nas kara[85]. Izajasz: nie będzie się spierał ani krzyczał[86].
Po trzecie łagodność Chrystusa objawia się w jego pełnym łaski ujęciu się za ludźmi. Niektórzy ludzie nie przyjmują innych z łagodnością. Lecz Chrystus tak właśnie przyjmował grzeszników: jadał z nimi, dołączał ich do swoich zebrań lub pijał z nimi na ich ucztach. Temu właśnie dziwili się faryzeusze mówiąc: Czemu z celniki i grzeszniki je i pije mistrz wasz?[87] Chrystus był więc łagodny. Dlatego też mówi się o Kościele w Drugiej Księdze Królewskiej: cichość twoja rozmnożyła mię[88].Więc jeśli ktoś chce panować, również powinien być łagodny.
Po czwarte widzimy łagodność Chrystusa w jego męce: jak baranek[89] szedł na mękęi gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył[90]. Wszystkim nam przyjdzie umrzeć. Dlatego czytamy u Jeremiasza: Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie[91]. W łagodności wspaniale naśladował Chrystusa błogosławiony Andrzej, który został rozpięty na krzyżu.  Lud chciał go z niego zdjąć, lecz Andrzej wznosił modlitwy prosząc, by z krzyża go nie zdejmować i pozwolić mu przez mękę podążyć za Panem. Dlatego wypełniły się w nim słowa: mąż ten objawił się jako najłagodniejszy wśród ludu[92]. Łagodność czyni dziedzicami błogosławionej ziemi. Dlatego czytamy u Mateusza: Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię[93], czego obyśmy byli godni przez Boga Ojca i Ducha Świętego…
Św. Tomasz z Akwinu 
Od tłumacza
Kazanie Ecce rex zostało wygłoszone przez św. Tomasza z Akwinu w pierwszą niedzielę adwentu. Tyle wiemy z pewnością – autentyczność kazania wydaje się ustalona[94], natomiast o pierwszej niedzieli adwentu wspomina w tekście sam Tomasz. Z dużym prawdopodobieństwem był rok 1271 – tak chcieliby badacze. Jeśli mają rację, musiał to być 29 listopada 1271 roku, przeddzień święta Andrzeja Apostoła. Jeśli tak było, to działo się to pod koniec życia św. Tomasza– niespełna dwa lata przed jego nagłym i słynnym zamilknięciem, ponad trzy lata przed jego śmiercią.
Kazanie zostało wygłoszone przed uniwersytetem (coram universitate) w ramach akademickich obowiązków św. Tomasza. Zgodnie z wymogami tego gatunku homiletycznego kazanie jest podzielone na dwie części: zasadnicze kazanie (Sermo) oraz Collatio wygłaszane podczas nieszporów tego samego dnia. Fakt ten tłumaczy pojawienie się w zakończeniu Collatio postaci Andrzeja Apostoła oraz fragmentów z liturgii jego święta, które celebrowano następnego dnia, w poniedziałek. Specyfika tego rodzaju kazań jak i własna specyfika metod egzegetycznych i kaznodziejskich św. Tomasza sprawiają, że kazanie stawia pewien opór dzisiejszemu czytelnikowi. Można tylko mieć nadzieję, że wysiłek włożony w pokonanie tego oporu przynosi korzyści nieosiągalne w inny sposób[95].
Tomasz posługiwał się nieujednoliconą, przedklementyską wersją Wulgaty, którą dodatkowo czasem podawał w wariantach liturgicznych lub swoich własnych, np. łącząc różne fragmenty Pisma w jednym cytacie. Mi natomiast zależało na przytaczaniu istniejących tłumaczeń Pisma św. w wersji, z którą dzisiejszy czytelnik byłby oswojony. Ostatecznie przyjąłem następujące rozwiązanie: jako wersję domyślną cytuję Biblię Tysiąclecia, a tam, gdzie nie pasuje ona do tekstu św. Tomasza (co zdarza się stosunkowo często), stosuję przekład ks. Jakuba Wujka, czasami uwspółcześniając nieco wymowę. Natomiast tam, gdzie żadne z tych wyjść nie było odpowiednie i cytaty z Pisma byłem zmuszony tłumaczyć samodzielnie z tekstu kazania, zaznaczam to w przypisie.
Tłumaczenie oparte jest na krytycznym wydaniu kazania w wariancie z manuskryptu z Soissions[96]. Podział na akapity w większości wypadków podąża za wydaniem Leoniny. Przypisy zaś pochodzą ode mnie.

Paweł Grad
[1] Mt 21.4, por Za 9,9 i J 12,15.
[2] Ps 139(138),14.
[3] Hi 9,10 wg Biblii Jakuba Wujka (dalej: W).
[4] HI 9,11 W.
[5] Ml, 3,3. W.
[6] 2 Kor 3,5.
[7] Tekst kazania z natury rzeczy nie jest tekstem z istoty swojej przeznaczonym do publikacji, tylko do wygłoszenia. Dlatego znajdziemy tu kilka fragmentów, w których św. Tomasz (lub jego redaktor) pozostawił zdania niedokończone, ale rozpoczęte na tyle, że wygłaszając kazanie można je dokończyć domyślając się ich sensu. W podstawie przekładu kończą się one zwykłym i nieco psującym potoczystość lektury et cetera. W tłumaczeniu w miejscach tych wstawiam wielokropek.
[8] Komentowana perykopa Ewangelii przypadała na pierwszą niedzielę adwentu według Mszału Zakonu Kaznodziejskiego, który w tym punkcie został ujednolicony z Mszałem Rzymskim po reformie Soboru Trydenckiego.
[9] Jr 23,24.
[10] J 1,11.
[11] J 1,14
[12] J 14,23.
[13] J 14,3.
[14] J 10,10.
[15] J 5,28-29.
[16] Por. Rdz 9,12-13. W BT: A to…
[17]in novissimis quidem temporibus venient illusiores discedentes a fide. Por.1 Tm 4,1.
[18] 2 P 3,3.
[19] Por Ha 2,3 W.
[20] Nie udało mi się ustalić dokładnego adresu. Fraza pojawia się natomiast w antyfonie: Ecce veniet dominus exercituum deus tuus in potestate magna. Por Iz 2,12; 10,26-28; 51,14-15.
[21] Hi 32,22 W.
[22] Łk 17,20.
[23] Jr 23,5.
[24] Hi 9,11.
[25] Iz 52,6.
[26] J 1,29.
[27] Aperuerunt inimici mei os suum, en venit dies quam desideravi. W Lm 2,16, czytamy natomiast: Rozwarli na ciebie swe usta wszyscy twoi wrogowie (...) oto jest dzień upragniony. (Aperuerunt super te os suum omnes inimici tui [...] en ista est dies quam exspectabamus). Wersja św. Tomasza ma sens dokładnie przeciwstawny do tłumaczenia klasycznego: w pierwszej lekcji zwyciężeni zostają wrogowie, w drugiej zwyciężony zostaje Sprawiedliwy, w pierwszej to on mówi oto…, w drugiej to oni wypowiadają tę kwestię.
[28] Ps 133(132),1.
[29] Iz 35,4.
[30] Ez 37,22.
[31] J 10,30.
[32] 1 Kor 5,5-6.
[33] Mt 5, 21-22.
[34] Iz 33,22.
[35] J 5,22.
[36] Est 4, 17.
[37] Mt 28,18.
[38] (łac.) „ojciec rodziny” – termin techniczny z zakresu prawa rzymskiego, oznaczający wolnego mężczyznę i obywatela sprawującego władzę nad podległym mu domem.
[39] Ps 47(46),3.
[40] Ps 2,8.
[41] Prz 29,4 W.
[42] Mk 10,45.
[43] Druga część kazania wygłaszana podczas nieszporów tego samego dnia. Zob. notę od tłumacza na końcu tego tekstu.
[44] Nie jest jasne, dlaczego w tym podsumowującym wyliczeniu św. Tomasz pomija drugi aspekt, a więc godność Tego, który przychodzi. Wraca do niej dopiero za chwilę.
[45] Jdt 9,12
[46] Rdz 1,26.
[47] Ps 4,7.
[48] Ps 73(72),20.
[49] Ef 4,22-24
[50] Kol 3,10.
[51] 1 Kor 15,49.
[52] Rz 13,14.
[53] Iż 63,15
[54] Łk 20,36 W.
[55] Prz 8,32 W.
[56] Prz 8,13.
[57] Ps 36(35),7-8 W.
[58] Mdr 12,18.
[59] Pwt 17,15 W.
[60] Hbr 2,16.
[61] Hbr 1,14.
[62] Hbr 2,11.
[63] Narrabo nomen meum fratribus meis. Zniekształcony wers Ps 22(21), 23 – w Wulgacie: narrabo nomen tuum fratribus meis, co polskie tłumaczenia oddają jako Będę głosił imię Twoje swym braciom. Przy takiej lekcji cytat traci tutaj swoje zastosowanie, bo podmiotem zdania zamiast Boga okazuje się człowiek.
[64] J 18,37.
[65] J 1,18.
[66] Ef 2,17.
[67] Rz 5,10.
[68] Łk 2,13.
[69] Zob. J 20,19, Łk 24,36.
[70] 1 Tm 1,15.
[71] J 8,34.
[72] J 8,36.
[73] Łk 19,10.
[74] Rz 1,17.
[75] J 10,10
[76] 1 J 3,14.
[77] J 17,3.
[78] Prz 19,12.
[79] Iz 30,27.
[80] Jk 1,21.
[81] Mt 11,29.
[82] Syr 3,19 W.
[83] Króluj dla prawdy i cichości i sprawiedliwości: i poprowadzi cię dziwnie prawica twoja (Ps 45[44], 5 W).
[84] Augustinus, In Ioh, 33,4, PL 35, 1648-1649.
[85] supervenit mansuetudo et corripiemur. Por. Ps 90(89),10.
[86] Iz 42,2, które św. Tomasz przytacza właściwie w lekcji wg cytowania tego fragmentu w Mt 12,19.
[87] Mk 2,16 W.
[88] 2 Sm 22,36 W. W czasach Tomasza Księgi Samuela traktowano jako dwie pierwsze Księgi Królewskie.
[89] Iz 53,7.
[90] 1 P 2,23.
[91] Jr 11,19.
[92] Fragment responsorium VIII w matutinum na św. Andrzeja Apostoła.
[93] Mt 5,5.
[94] L.-J. Bataillon, Les sermons attribués a saint Thomas: questions d’authenticité, „Miscellanea mediaevalia” 19 (1988), s. 325–341; S. Thomae de Aquino, Opera omnia iussu Leonis XIII P. M. edita, t. 44/1: Sermones. red. L. J. Bataillon et al, Roma - Paris 2014, s. 17.
[95] R. B. Smith, How to Read a Sermon by Thomas Aquinas, “Nova et Vetera” (English Edition) vol. 10, no. 3 (2012), s. 775-803.
[96]S. Thomae de Aquino, Opera omnia iussu Leonis XIII P. M. edita, t. 44/1: Sermones, wyd. cyt. Istnieje jeszcze drugi tekstu zawarty w manuskrypcie z Salamanki, wydany również w tej edycji Leoniny.

za:  http://christianitas.org/news/oto-krol-twoj-przychodzi/

piątek, 18 grudnia 2015

NIESAMOWITE! Cud w USA jak w polskiej Sokółce!



NIESAMOWITE! Cud w USA jak w polskiej Sokółce!


Wydarzenie miało miejsce w tym tygodniu w kościele św Franciszka Ksawerego w Kearns. Katolicka Diecezja Salt Lake City w USA bada zdarzenie, które najprawdopodobniej zostanie uznane za cud.
 Podobnie jak miało to miejsce w Polsce w Sokółce. W ubiegłym tygodniu, podczas rozdawania komunii świętej, miał miejsce wypadek po którym postanowiono hostię rozpuścić w specjalnym naczyniu. Zwykle niknie ona w ciągu kilku dni.
Jednak tym razem parę dni później widziano hostię wciąż pływającą i wydawało się, że krwawiącą. Wiadomość o tym rozeszła się szybko i fakt ten obserwowało wiele osób.
W wobec tego Diecezja Salt Lake City powołała specjalną komisję do zbadania tego incydentu. Kierujący komisją Prałat M. Franciszek Mannion wydał oświadczenie informujące że wyniki badań zostaną wkrótce podane do publicznej wiadomości. Na razie jednak przed wyjaśnieniem sprawy nie  nastąpi publiczna prezentacja ani adoracja.
 W oświadczeniu napisano, że bez względu na wynik dochodzenia, możemy wykorzystać ten fakt do odnowienia naszej wiary i oddanie chwały największemu z cudów jakim jest realna obecność Jezusa Chrystusa podczas każdej Eucharystii.
http://www.fronda.pl/a/niesamowite-cud-w-usa-jak-w-polskiej-sokolce,61182.html




sobota, 12 grudnia 2015

Kim jest papież Franciszek? Przepowiednie, które wskazują nadchodzące problemy papiestwa.

Drodzy Katolicy, czytelnicy naszego portalu. 

Z wielką roztropnością dajemy Wam do przeczytania  streszczenia ksiażek dr Kelly Bowringa. Wielu katolików jak  Antonio Socci, autor książki „Non e Francesco”, podaje w wątpliwość legalność ostatniego konklawe.  Inni zastanawiają się czy abdykacja Benedykta XVI, która poprzedziła owe nowe konklawe, była wynikiem ukrytego szantażu? Inni katolicy pytają czy Franciszek jest ukrytym czy już jawnym heretykiem? Inni czy mamy do czynienia z Fałszym Prorokiem, który przygotuje przyjście Antychrysta. Najbardziej skrajni, twierdzą wprost, że Franciszek jest Antychrystem. 

Kim więc jest obecny papież?


Redakcja





Dr Kelly Bowring, autor bestsellera „Sekrety, Kara i Tryumf” oraz „Znaki Czasu”
13 marca 2014; Two Hearts Press Hearts Press LLC (www.TwoHeartsPress.com). Myślę, że papież Franciszek jest papieżem, na którym wypełnia się apokaliptyczne proroctwo w odniesieniu do czasów ostatniego papieża wg. proroctwa Malachiasza. Wg tego proroctwa, zanim ostateczne wydarzenia się rozwiną, nie ma tu po prostu już miejsca dla innego papieża. Rok temu, po przeanalizowaniu wiarygodnych niebiańskich proroctw naszych czasów i ich relacji dotyczących wyboru nowego papieża, napisałem artykuł wyjaśniający, że „wiarygodne” (wydaje się rozsądne, ale nie jest jeszcze pewne), że przepowiednie mogą być prawdziwe jeśli chodzi o ich oświadczenie, że papież Franciszek jest fałszywym prorokiem.
Dziś, po roku jego pontyfikatu, rośnie liczba dowodów na wiarygodność proroctw niebiańskich jak i osobistych działań papieża Franciszka, jego nauki i rozwijania programów, które dopasowują się do proroctw – sprawia to, że myślę teraz, że jest nie tylko realnym, ale nawet „możliwym”, że to on jest fałszywym prorokiem …jest to całkiem możliwe.

Jako katolicki teolog, mówię to z wielkim niepokojem i proszę czytelnika, aby wysłuchał mnie, zanim wyciągnie własne wnioski. Dla wiernych katolików dnia dzisiejszego jest coraz bardziej i bardziej oczywistym wraz z upływem roku, że niektóre z działań i nauk papieża Franciszka wzbudziły uzasadnione i poważne obawy. Ten artykuł prosi was, abyście spojrzeli na niepokojące działania i wypowiedzi Ojca Świętego Franciszka i tzw. „efekt Franciszka” w świetle potencjalnie związanych z nim przepowiedniami. Oczywiście czas ukaże rzeczy wyraźniej, co do jego planów i strategii, kiedy przejdzie poza swoją słynną już retorykę w kierunku jej wdrażania. Tak więc ja osobiście, ciągle wstrzymuję się od jakichkolwiek wniosków, stawiając jedynie Papieża Franciszka na korzystnym miejscu „poddania jego osoby wątpliwości”, zawsze pozostając posłusznym Kościołowi jako wierny katolicki teolog. Jednakże zawsze pozostanę czujny i badający, myślę więc, że jeśli on jest ważnym papieżem, a proroctwa są błędne i jego niepokojąca retoryka jest tylko dla efektu, powinien być on zadowolony z powodu mojej czujności w imię Kościoła.
Niemniej jednak spoczywa na mnie odpowiedzialność, aby przedstawić szanownemu czytelnikowi niektóre z powodów, które doprowadziły mnie do tego obecnego przypuszczenia. Po pierwsze, przedstawię wiarygodne niebiańskie proroctwa o fałszywym proroku, następnie, to czego oczekiwać od fałszywego proroka według proroctw, i na końcu, jak katolicy powinni reagować na możliwość tego oraz rosnące obawy, że papież Franciszek może być fałszywym prorokiem.
I. Wiarygodne biblijne i Niebiańskie Przepowiednie związane z fałszywym prorokiem

Oto dwanaście źródeł proroctw związanych z fałszywym prorokiem:

1. W Księdze Objawienia, fałszywy prorok jest wymieniany jako Bestia z ziemi „jak baranek”, który staje na czele religii fałszywego kościoła. Fałszywy Prorok „zwodzi tych, którzy mieszkają na ziemi„. Jest bardzo ważne by zauważyć, że fałszywy prorok będzie największym oszustem, jaki kiedykolwiek żył na ziemi,uosobieniem wilka w owczej skórze, udając doskonale tego, kim nie jest. Przez to, poprowadzi wielu wiernych w herezję a w końcu spowoduje, że ziemia będzie oddawać cześć i honor wobec Antychrysta (Obj 13:12). Katechizm potwierdza, mówiąc: „Przed drugim przyjściem Chrystusa, Kościół musi przejść przez ostateczną próbę, którazachwieje wiarę wielu wierzących … w formie religijnego oszustwa, którym będzie apostazja. (KKK 675)

2. Obiektywną i znaczącą uwagą jest to, że mamy ostatniego papieża tego wieku, według słynnej przepowiedni św. Malachiasza, który był świętym XXII w., a którego przepowiednie dotyczyły ostatniego papieża naszych czasów, Papieża, który będzie rządził po papieżu Benedykcie XVI, mówiąc o nim:

”W końcowym prześladowaniu Świętego Kościoła Rzymskiego będzie rządzić Piotr Rzymianin, który będzie paść trzodę pośród wielu cierpień, po czym miasto na siedmiu wzgórzach (Rzym) zostanie zniszczone straszny Sędzia osądzi lud.”
Tak więc, co mówi nam to proroctwo? Mówi nam ono, że w czasie panowania papieża Franciszka (w okresie panowania 112 papieża z proroctwa), będziemy znosić ostateczne prześladowania. Nie wydarzy się to w przyszłości, ale w tej właśnie chwili. I że Rzym ma zostać zniszczony. To zgadza się także z przepowiednią zLa Salette (patrz poniżej). Spośród 112 papieży w proroctwie Malachiasza, ostatni papież na liście, Petrus Romanus, jest jedynym, który nie posiada numeru. Dlaczego wszyscy inni papieże mają numer z wyjątkiem ostatniego papieża? Czy to wskazówka o jego nieważności? Być może. Tak więc, „Peter Roman” nie odnosi się do „panującego” ziemskiego papieża; to nie jest papież Franciszek, ale być może ktoś inny? Więcej o tym później. I proroctwo mówi nam także, że Sędzia wraca w tym pokoleniu, aby zainicjować wyrok,prawdopodobnie aby wprowadzić nas do wielkiej nowej Ery Pokoju przepowiedzianej przez Matkę Bożą z Fatimy.

3. Matka Boża z La Salette mówiła o czasach ostatecznych:

Rzym utraci wiarę i stanie się siedzibą antychrysta … cały wszechświat zostanie uderzony przerażeniem, i wielu pozwoli się zwieść.”
Kościół będzie zaćmiony 
Melanie (wizjonerka) stwierdziła, że Matka Boża powiedziała, że Kościół będzie „zaćmiony” w podwójnym tego słowa znaczeniu: 1) „że nikt nie będzie wiedział, kto jest prawdziwym Papieżem„; 2) „na określony czas, Najświętsza Ofiara przestanie być (ważnie) sprawowana w kościołach.”

4. Matka Boża ponoć rzekła do ks Gobbi:

Doprowadzę cię do pełnego zrozumienia Pisma Świętego. Przede wszystkim przeczytam ci strony ostatniej księgi w której wy żyjecie . . . Otwieram dla Ciebie tą zapieczętowaną księgę, aby zawarte w niej tajemnice mogły zostać ujawnione …
Tak więc, według tego proroctwa, nasze pokolenie rzeczywiście doświadczy ostatecznej bitwy z Księgi Objawienia i początku nowego tysiąclecia pokoju. Tak, te wydarzenia są nad nami, już teraz.
Odnosząc się do Fałszywego Proroka z Księgi Objawienia, Matka Boża kontynuuje przez ks Gobbi, mówiąc:
”Wychodzi z ziemi, z pomocą czarnej bestii, która wychodzi z morza zwierzę, które ma dwa rogi jak u baranka … ściśle powiązany z kapłaństwem … Bestia z dwoma rogami, jak u jagnięcina wskazuje masonerię, która przeniknęła do wnętrza Kościoła, to znaczy, kościół Masoński, który rozprzestrzenił się zwłaszcza wśród członków hierarchii. Ta masońska infiltracja wewnątrz Kościoła była już przepowiedziana wam przeze mnie w Fatimie, kiedy ogłosiłam wam, że Szatan wejdzie w nawet na szczyt Kościoła. Zadaniem kościoła Masonów jest zniszczenie Chrystusa i Jego Kościoła, budowę nowego idola, a mianowicie fałszywego Chrystusa i fałszywego kościoła.
Kościół pozna godzinę swojej wielkiej apostazji. Człowiek niegodziwości przedostanie się do jego wnętrza i zasiądzie w samej Świątyni Bożej, kiedy resztka,która pozostanie wierna zostanie poddana największym próbom i prześladowaniom.
Apostazja, jako od wtedy będzie uogólniona, ponieważ prawie wszyscy pójdą za fałszywym chrystusem i fałszywym kościołem. Następnie zostaną otwarte drzwi dla wejścia człowieka lub osoby samego Antychrysta!
Czcigodny Fulton J. Sheen wypowiedział proroctwo, które potwierdza kilka szczegółów na temat fałszywego proroka, że będzie on pochodził z wewnątrz Kościoła, będzie jednym ze jego biskupów:
„Fałszywy prorok wprowadzi religię bez krzyża. Religia bez Przyszłego Królestwa. Religia, która zniszczy religie. Kościół będzie falsyfikatem/kościołem fałszywym. Kościół Chrystusa (Kościół katolicki) będzie jednym. A Fałszywy Prorok stworzy ten drugi. Fałszywy kościół będzie ziemski, ekumeniczny i globalny.Będzie to luźna federacja kościołów. A religie będą tworzyć pewnego rodzaju globalne stowarzyszenie, światowy parlament kościołów. Zostanie on opróżniony z wszystkich boskich treści i będzie mistycznym ciałem Antychrysta. Mistyczne ciało dzisiejszej ziemi będzie miało swojego Judasza Iskariotę i to on będzie tym fałszywym prorokiem. Szatan zwerbuje go spośród naszych biskupów.„

5. Istnieje słynne proroctwo przypisywane św Franciszkowi, mówi on:

W czasie tego ucisku człowiek, nie (autentycznie) kanonicznie wybrany, zostanie wyniesiony do Pontyfikatu, który w swojej przebiegłości usiłuje wciągnąć wielu w błąd … Będzie taka różnorodność opinii i schizmy wśród ludzi … że w tych dniach Jezus Chrystus wyśle im nie prawdziwego pasterza, ale niszczyciela.

Jedynym sposobem, w jaki papież Franciszek mógłby spełniać to proroctwo, jeżeli jest ono prawdziwe, byłoby wtedy, jeśliby on osobiście posiadał (tajne) herezje w swoim sercu podczas swego wyboru. Tak więc nie zostałby prawomocnie wybrany. Jeśli nie jest ważnie wybrany, to jest on „niszczycielem” a papiestwo jest puste/vacant, z oszustem na tronie Piotra - co jest co najmniej możliwe.
Być może dlatego Matka Boża Dobrej Rady powiedziała w 1611 r. na temat naszego czasu, że będzie to czas pozornego triumfu Szatana, który przyniesie ogromne cierpienia dobrym pasterzom Kościoła oraz wiernym.Tak więc wierni muszą „natarczywie wołać, błagając naszego Ojca Niebieskiego, aby doprowadził do końca te złowieszcze czasy, wysyłając do Kościoła Prałata, który przywróci ducha jego kapłanom.”

6. Bł. Katarzyna Emmerich prorokowała:

Miałam inną wizję wielkiego ucisku. Wydaje mi się, że zażądano koncesji od duchowieństwa, która nie mogła być przyznana (być może zmuszając ich by udzielać Komunii św rozwiedzionym/w kolejnych związkach małżeńskich i błogosławieństwa związków homoseksualnych) … To tak, jakby ludzie dzielili się nadwa obozy

Widziałam również związek pomiędzy DWOMA PAPIEŻAMI … Widziałem, jak zgubne (szkodliwe) byłyby konsekwencje tego fałszywego kościoła … Widziałam, jak Kościół Piotra został podważony przez plan utworzony przez tajną sektę … Budowali duży, pojedynczy , ekstrawagancki kościół, który miał objąć wszystkie wyznania na równych prawach: ewangelików, katolików i wszystkie wyznania, prawdziwą bezbożną komunię z jednym pasterzem i jedną owczarnią … Widziałam fatalne konsekwencje tego fałszywego kościoła: widziałam jego wzrost; Widziałam heretyków wszelkiego rodzaju …
Kiedy (prawdziwy) Kościół był w większości zniszczony, kiedy pozostał tylko sanktuarium i ołtarz,widziałam niszczycieli wchodzących z Bestią (Antychrystem) do Kościoła … Widzę Ojca Świętego w wielkim bólu. Mieszka w innym pałacu niż kiedyś … Widziałam dziwny kościół budowany przeciwko wszelkiej regule …nowy heterodoxyczny (niezgodny z przyjętymi normami i ortodoksyjnymi przekonaniami – przyp. tłum.) Kościół Rzymu … Wszystko zostało zrobione zgodnie z ludzkim rozumem. Widziałem wszelkiego rodzaju ludzi, rzeczy, doktryny i opinie. Było tam coś z dumny, arogancji i brutalności i wyglądało na to, że osiągnęli sukces ….(Prawdziwy) Kościół został całkowicie odizolowany i jakby całkowicie opuszczony. Wydaje się, że każdy ucieka. Wszędzie widzę wielkie cierpienie, nienawiść, zdrady, urazy, pomieszanie i zupełną ślepotę. O mieście! O mieście! Co tobie grozi? Nadchodzi burza, należy być czujnym!
[Widziałam też różne regiony Ziemi. Mój Przewodnik (Jezus) ukazał Europę i wskazując na mały i piaszczysty region wypowiedział te słowa: "Oto Prusy (Niemcy Wschodnie), wróg". Potem pokazał mi inne miejsce na północ i powiedział: "to jest Moskwa, ziemia Moskwy, przynosząca wiele zła".] Aby dowiedzieć się więcej na temat proroctwa Rosji i nadchodzącej drugiej fali komunizmu, zobacz artykuł. (twoheartspress.com/.../what-is-russia-up-to-where-will-it-lead)

7. Pedro Regis, którego przesłania mają uznanie [przez] jego biskupa, daje sprawozdanie co mówi Matka Boża:

Nadejdzie dzień, kiedy (prawdziwy) Papież zostanie zdetronizowany … Zostaną zmienione przepisy prawne, które utrudnią działalność kościoła …
wielkiej ostatecznej bitwiedym Szatana pojawi się w domu Bożym, ale światło Pana zwycięży … brak miłości dla Prawdy i brak szacunku dla sakramentów doprowadzi wielu poświęconych do otchłani apostazji … przyszłość Kościoła będzie oznaczona wielkim podziałem i smutną religijną dyktaturąPiotr spotka na swojej drodze Judasza … Zdrada dotknie tronu Piotra … zostanie podjęta decyzja, co będzie powodem wielkiego zamieszania w pałacu (Watykańskim) … Przyszłość będzie oznaczona podziałami i skandalami w Kościele mojego Jezusa …
Zdrada dotknie tronu Piotra … oznaczona poważnym konfliktem pomiędzy Kościołem prawdziwym a fałszywym.
Św. Piotr (Piotr Rzymianin) poprowadzi swoją barkę pośród wielkich burz. Barka Piotra będzie grzęznąć i będzie tam wielkie zamieszanie …
Pojawi się pozornie dobry człowiek. Oszuka on wielu ludzi ponieważ będzie on czynił wielkie cuda. Przyjdzie on Z PÓŁKULI POŁUDNIOWEJ (skąd pochodzi papież Franciszek) i wielu ludzi uzna go za wybawcę. Bądźcie uważni i nie dajcie się zwieść …
Będą DWA TRONY, ale tylko jeden będzie prawdziwym następcą Piotra …arogancki papież podzieli Kościół. Jego rozporządzenia będą przestrzegane i to co jest cenne, zostanie wyrzucone. Idzie na nas wielkie duchowe zamieszanie … ten, kto mógł być Piotrem stanie się Judaszem. Otworzy on drzwi dla wroga i sprawi, że mężczyźni i kobiety wiary będą cierpieć … Kościół będzie bez Piotra … w Rzymie wybuchnie wojna, będzie tylko kilka ocalałych.

Słuchajcie prawdziwego Magisterium Kościoła i uciekajcie od kłamstw szatana.

8. Matka Boża z Akita mówi o tych czasach:

Dzieło szatana przeniknie nawet do Kościoła w taki sposób, że kardynałowie będą przeciwni kardynałom i biskupi będą przeciwko innym biskupom. Kapłani, którzy Mnie czczą będą pogardzani i współbracia będą się im przeciwstawiać. Kościoły i ołtarze zostaną ograbione. Kościół będzie pełen tych, którzy akceptują kompromisy, a demon będzie naciskać wielu kapłanów i poświęconych dusz do opuszczenia służby Pana.

9. Siostra Elena Aiello (zm.1961), która została uznana błogosławioną w dniu 14 września 2011 roku przez papieża Benedykta XVI, prorokowała co następuje:

Rosja będzie maszerować na wszystkie narody Europy, zwłaszcza na Włochy i podniesie swoją flagę na Kopule Bazyliki Świętego Piotra. Włochy będą surowo sądzone przez wielką rewolucję, a Rzym będzie oczyszczony we krwi za jego wiele grzechów, szczególnie te nieczystości! … Och, co za straszną wizję widzę! Wielka rewolucja toczy się w Rzymie! Oni wchodzą do Watykanu. Papież jest sam; modli się. Trzymają papieża. Biorą go siłą.
Czy odnosi się to do emerytowanego papieża Benedykta XVI?

10. Jezus rzekomo przepowiedział przez Sługę Bożą Luisę Piccarreta mówiąc:

Narody, dla których miałem upodobanie, Włochy i Francja są tymi, które najbardziej mi odmawiają …Będą one również tymi, które będą najbardziej prowadzić wojnę przeciwko Kościołowi …
Człowiek utracił religię. Religia jest ignorowana przez wielu z tych, którzy sami nazywają siebie religijnymi… to dlatego człowiek żyje jak zwierzę - utracił on religię …
Kościół jest tak pełen wewnętrznej goryczy, a oprócz tej wewnętrznej goryczy, nadchodzi czas, że otrzyma gorycz z zewnątrz.
 Widziałam ludzi rozpoczynających rewolucję, wchodzących do kościołów, odzierając ich ołtarze i paląc je, próbując nastawać na życie kapłanów, ludzi niszczących figury … i tysiące innych obelg i zło … wydawało się, że ogólna wrzawa była przeciwko Kościołowi … Widziałem wielu księży uciekających od Kościoła i zwracających się przeciwko Kościołowi, aby prowadzić wojnę przeciwko niemu. (Jezus mówi, że stało się tak, ponieważ koncentrowali się oni na człowieku i rzeczach światowych, co z kolei zatwardziło ich serca co do rzeczy boskich.)
Jezus mówi dalej o zakonnikach, kapłanach i wrogach Kościoła, mówiąc: W zakonnikach, w duchownych, i w tych, którzy nazywają siebie katolikami, Moja Wola nie tylko cierpi męki, ale utrzymuje się ona w stanie letargu, jakby nie miała życia. Jak wielu udaje, że są moimi dziećmi, kiedy w rzeczywistości są moimi najzacieklejszymi wrogami! Ci fałszywi synowie są uzurpatorami, zainteresowanymi tylko sobą i nieufni; ich serca są uosobieniem występku. Ci właśnie synowie będą pierwszymi rozpoczynającymi wojnę przeciwko Kościołowi - będą próbowali zabić własną matkę! Już niedługo rozpoczną oni wojnę przeciwko Kościołowi inajwiększymi wrogami będą Jego własne dzieci …
Im więcej wydaje się, że świat jest pozornie spokojny i wychwala on pokój, tym bardziej ukrywają oni wojny, rewolucje i tragiczne wydarzenia przed biedną ludzkością pod tym ulotnym i upozorowanym pokojem. I im bardziej wydaje się, że sprzyjają oni Kościołowi, śpiewając hymny zwycięstw i triumfów i praktyk unii między państwem a Kościołem, tym bliżej są oni rozrób, które sami przygotowują przeciwko Niemu.

11. Przepowiednie przeszłych wieków także dają nam tropy czego mamy oczekiwać:

Jan z Cleft Rock (14 wiek): Przed końcem świata … Papież ze swoimi kardynałami będzie musiał w tragicznych okolicznościach opuścić Rzym by udać sie w miejsce, gdzie będą nieznani. Papież umrze śmiercią tragiczną na wygnaniu. Cierpienia Kościoła będą o wiele większe niż kiedykolwiek w Jego dziejach… Około roku 2000 A.D. Antychryst przedstawi się światu.

Joachim z Fiore przepowiadał: Antychryst obali papieża i uzurpuje jego władzę.

Premol (5 wiek) przepowiadał o podzielonych dwóch stronach i o uciekającym papieżu czasów ostatecznych.
Wszędzie toczy się wojna! Ludzie i nacje ścierają się przeciwko sobie… Rzym upada w zgiełku. I widzę Króla Rzymu ze swoim Krzyżem i Tiarą otrząsający kurz ze swoich butów śpiesząc w ucieczce na inne ziemie. Twój Kościół, o Panie, został rozdarty przez swoje własne dzieci. Jeden obóz wierny uciekającemu Papieżowi, drugi pozostaje przedmiotem nowego rządu Rzymu, który złamał Tiarę.

Jesteśmy ostrzegani przed tym jak będziemy w przyszłości traktowani. Dlaczego więc powinniśmy walczyć? Ponieważ Bóg powołał nas byśmy byli Jego stróżami (zobacz Ezechiel 33). Czy powinniśmy być zaskoczeni tym, że zły zareaguje w ten sposób w stosunku do nas po tym jak ujawnimy jego i jego ukryte plany? Niech Bóg nas prowadzi w Swojej Prawdzie i Miłosierdziu według Swojej Boskiej Woli.
Biorąc pod uwagę te wszystkie proroctwa o fałszywym proroku antypapieżu, kto więc jest tym „Piotrem Rzymianinem” z proroctwa św. Malachiasza, który hipotetycznie obecnie rządzi jako ostatni papież tej ery? Profetyczne przesłania Pedro Regis, który posiada aprobację swojego biskupa mówią, że nie jest nim nikt inny jak sam św. Piotr duchowo nadzorując z Nieba Kościołem, gdyż zgodnie z proroctwami ziemski tron piotrowy jest teraz pusty i w posiadaniu oszusta. Czy jest to prawdą, czy nie, ja tego nie wiem, ale jest prawdopodobnym. Czas nam pokaże. Niektórzy mogą tu wtrącić, że dzisiaj Katolicy nie są zobowiązani wierzyć w prywatne objawienia, ale zapytam was – czy myślicie, że Bóg byłby zadowolony z naszego stanowczego odrzucenia Jego proroczych słów, tylko dlatego że są one dla nas niewygodne? Czyż proroctw tych nie znajdujemy w samym Piśmie Świętym? A czy św. Paweł nie mówi o proroctwach, żeby „ sprawdzać wszystko i zachowywać to, co jest dobre? (Tes. 5.21) i papież Urban VIII czy nie wypowiedział się o rzekomych proroctwach, że „lepiej jest w nie wierzyć niż nie wierzyć”?

12. Jest napisane na ścianie Bożym Palcem. Jeżeli wszystkie te proroctwa odnoszą się do papieża Franciszka, a jest to możliwe, to proroctwa dotyczące papieża męczennika, jak nazywany jest on w słynnym śnie św. Jana Bosco i w 3-ciej Tajemnicy Fatimskiej oraz proroctwie Piusa X, jako papieża opuszczającego pośpiesznie Watykan, który umiera okrutną śmiercią na wygnaniu, mogą odnosić się do papieża Emeryta Benedykta. Kilka ostatnich papieży prorokowało o jednym ze swoich następców:

Według proroctwa Piusa X:
„Widziałem jednego z moich następców o tym samym imieniu, który uciekał po ciałach swoich towarzyszy.Schronił się on w jakiejś kryjówce; ale po krótkim czasie wytchnienia, umiera on okrutną śmiercią.
Czy to proroctwo odnosi się do papieża Emeryta Benedykta? Całkiem możliwe. Sw. Pius X przepowiedział, że papież, który będzie uciekał z Rzymu i umrze śmiercią okrutną nosi to samo imię co on. Pius X i Benedykt XVI obaj otrzymali na chrzcie św. imię Józef.
Tak więc, Benedykt może być tym „biskupem w bieli”, który jest męczennikiem w 3-ciej Tajemnicy Fatimskiej oraz tym, który zostaje męczennikiem we śnie św. Jana Bosco.
Kardynał Józef Ratzinger oświadczył o 3-ciej Tajemnicy Fatimskiej, a tym samym ogólnie o tych objawieniach: „Objawienie mówi o niebezpieczeństwach oraz o tym jak możemy się przed nimi obronić.” Innymi słowami, są to ostrzeżenia i są one co najmniej częściowo uwarunkowane. Niemniej jednak przepowiednie o Fałszywym Proroku i o Antychryście z Księgi Apokalipsy muszą się wypełnić razem z tym, że zostaną on wrzuceni żywcem w morze ognia piekielnego (Ap 19:20)
11 maja 2010 roku podczas lotniczej podróży do Portugalii zapytano papieża Benedykta XVI o Trzeci Sekret Fatimski, papież odpowiedział „Cierpienia Kościoła przyjdą dokładnie z wnętrza Kościoła, z grzechów, które istnieją w Kościele.” Następnie 13go maja 2010 w obecności 500 000 pielgrzymów w Fatimie powiedział „Ktokolwiek myśli, że profetyczna misja Fatimy jest zakończona, oszukuje samego siebie.” Również kiedy został papieżem wypowiedział te słowa: „Módlcie się, żebym nie uciekł ze strachu przed wilkami.” I również Jan Paweł II zanim został papieżem słynnie stwierdził: „Stoimy teraz w obliczu największej historycznej konfrontacji, przez jaką musi przejść człowieczeństwo. Wcale nie sądzę, żeby szerokie kręgi społeczeństwa amerykańskiego czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Dzisiaj stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji pomiędzy Kościołem i anty-kościołem, Ewangelii i anty-ewangelii.” Zaledwie kilka lat przedtem papież Paweł VI powiedział światu: „Ogon diabła działa w kierunku rozpadu świata katolickiego. Ciemności Szatana weszły i rozszerzyły się w Kościele Katolickim nawet na jego szczyt. Apostazja, utrata wiary, rozprzestrzenia się na całym świecie aż do najwyższych poziomów w Kościele. „

Co ciekawe, Siostra Faustyna napisała w swoim pamiętniku, że „najgorszym dniem cierpienia„, kiedy czuła się tak, jakby była w Getsemani (gdzie Jezus został zdradzony przez Judasza) był dokładnie TYM SAMYM DNIEM W KTÓRYM URODZIŁ SIĘ PAPIEŻ FRANCISZEK. Pisze ONA:
17 grudnia [1936]. Ofiarowałam ten dzień za kapłanów. Cierpiałam bardziej dzisiaj niż kiedykolwiek wcześniej, zarówno wewnętrznie i zewnętrznie. Nie wiedziałem, że jest możliwe, aby tak bardzo cierpieć w jeden dzień. Próbowałam zrobić Godzinę Świętą, w trakcie której duch mój otrzymał smak goryczy Ogrójca.

II. Stosownie do przepowiedni, czego możemy oczekiwać od fałszywego proroka.

Oto siedem „znaków” fałszywego proroka na które trzeba uważać:

1. Paraduje (Fałszywą) Pokorę z Mistrzowskim Zwodzeniem: Zło to duma zamaskowana przebrana w pokorę. Każda „pokorna”, rzecz jaką robi zostanie celowo rozgłoszona za pośrednictwem mediów, a on będzie twierdził, że jest po prostu normalną skromną osobą, podczas gdy jego działalność pokaże go jako bezwstydnego ekshibicjonistę. Propaganda ta zostanie wykorzystana do podniesienia jego własnej popularności i pozornego egalitaryzmu(1). Zamiast bronić wiary, będzie starać się on zaimponować światu katolickiemu przez swoje czyny i nauki. Jego pokaz pokory będzie używany nie tylko by oczerniać Benedykta XVI i reszty jego poprzedników, ale przedstawić Benedykta XVI jako jakiegoś niemiłosiernego silnego tradycjonalisty. Jeśli to będzie miało miejsce w dzisiejszym pontyfikacie, wtedy zaczniemy widzieć dwie strony dzielące się: katolicy Franciszka vs katolicy Benedykta.
Nie będzie on tym, kim wydaje się być, jako fałszywy prorok będzie on jednym z największych oszustów w historii ludzkości, tak więc będzie wydawał się on perfekcyjnie przeciwieństwem tego, kim naprawdę jest, a nawet dosadniej, niż gdyby był naprawdę takim, jakim wydaje się być. W ten sposób, będziemy odbierać go jako grającego swoją rolę bardziej doskonale niż mógłby to robić prawdziwy papież, przynajmniej na początku. Wszystkie inne papieże będą ukazywani pomniejszeni bardziej niż powinni, w porównaniu ze światłem w jakim on się ukazuje. Będzie wydawał się być papieżem nad papieżami.
Ale, jego niezgodność z tradycją i zawoalowana autopromocja będzie jednym ze „znaków” aspiracji fałszywego proroka.

2. Manifestuje Niewytłumaczalne Charyzmy i Osiąga Szybki Wpływ Globalny: Niewytłumaczalnie i natychmiast został pokochany przez świat i media z niespotykaną dotąd kolosalną popularnością, gdzie bez względu na to, co mówi czy robi, będzie to zawsze interpretowane tylko w jeden sposób, będzie angażować się w podwójną mowę (mówiąc do obu stron równocześnie, mówiąc różne rzeczy do różnych ludzi na ten sam temat), powodując w ten sposób celową dezorientację wiernego. Będzie on traktowany jak żywy święty.Takie moce będą mu towarzyszyły, że ani jedno słowo z jego ust nie będzie kwestionowane. Po pewnym czasie, będzie również wydawać się że posiada nadprzyrodzone dary i ludzie uwierzą, że potrafi czynić cuda. Każdy, kto się będzie mu sprzeciwiać będzie krytykowany i uznany za heretyka (całkowite przeciwieństwo tego, co jest prawdą). Wszystkie takie dusze oskarżone o bycie heretykami zostaną wyśmiane i pomniejszone a nawet prześladowane.
Przykładem jego podwójnej mowy może być: „Oczywiście wiemy, że tradycyjnie małżeństwo jest pomiędzy mężczyzną i kobietą, i tak powinno pozostać; ale musimy być tolerancyjni i mieć współczucie dla tych, którzy są w związkach homoseksualnych, którzy mają również swoje prawa (legalnie). W dzisiejszym świecie,musimy wyjść naprzeciw ludziom tam, gdzie są; a kim zresztą jesteśmy my, by sądzić; tak więc, będziemy wymagać od kapłanów by udzielali im błogosławieństwa kościelnego dla dobra wszystkich.„

3. Wykorzystuje Prawo Stopniowości (i Popularnego Poparcia) By Udaremnić Każdą Opozycję: Ukrytą agendą fałszywego proroka będzie przesuwać się krok po kroku, ale zawsze w dwóch kierunkach jednocześnie (w kierunku zdającym się respektować nauczanie Kościoła oraz w kierunku zmiany dla pozornie ważnego powodu), tak, że zmiany, które nastąpią będą wystarczająco niewielkie i wierni nie będą wystarczająco pobudzeni i zaniepokojeni by widzieć poza pozorną dobrą wolą papieża. Jako takie będzie to zbyt trudne by zebrać jasną defensywę by go zatrzymać. Na zasadzie małych prawie niedostrzegalnych kroczków – za pomocą czego aktualizacja nauczania Kościoła staje się unowocześnianiem, staje się rzeczywistą zmianą, staje się herezją - z progresją, która jest tak przebiegła, że staje się nie do zatrzymania,i to w taki sposób, że jest jeszcze broniona przez wiernych, którzy nie są świadomi oszustwa i agendy, która rozwija się z powodu swojej stopniowej natury i podwójnej mowy, która ją otacza.

4. Projektuje Otwartość na Doktrynalną Rewizję i Wyznacza Kurs Apostazji: fałszywy prorok zwiedzie Kościół w herezję, o której mowa jest w pierwszej pieczęci Apokalipsy, kiedy prawdziwa wiara zostanie wykręcona, kiedy Kościół zostanie postawiony przez rozcieńczoną doktryną. Zadaj sobie pytanie: Czy papież Franciszek podejmuje kroki, które mogą położyć podwaliny dla zmian doktryny i moralności, nawet do powstania jednej światowej religii? Jeśli jest on fałszywym prorokiem, Franciszek nie będzie po prostu od czasu do czasu w swojej retoryce popełniał teologicznych błędów, ale zamiast tego, będzie on stopniowo przechodził w kierunku otwartego głoszenia fałszywej wiary, wykazując w ten sposób, że wiara którą posiada i wyznaje jest fałszywa, ukazując siebie jako heretyckiego antypapieża i zmylając wielu kreśląc prawdziwą wiarę w tajemnicy wiary fałszywej. Znajdzie on również rozwiązanie jak zjednoczyć wszystkie kościoły w jeden. Okrzyknięty współczesnym innowatorem, będzie oklaskiwany przez świat świecki, ponieważ będzie on tolerować grzech. Wprowadzi nowe ustawy, które nie tylko są sprzeczne z naukami (moralności i doktryny) Kościoła katolickiego, ale który będą sprzeciwiać się wszystkim prawom chrześcijańskim. Nie znaczy to, że będzie to łatwe dla wszystkich by to zauważyć, gdyż użyje on sprytnie spreparowane powody,sformułowane w miękki, delikatny sposób aby oślepić wielu przed Prawdą. Każdy liberalny biskup i teolog będzie miał posłuch tego papieża i jego pochwały. Przywódcy Kościoła będą również mówić w podwójnej mowie w swoich wysiłkach by naruszyć doktrynę katolicką - ich słowa miłości pokryte cytatami z Pisma Świętego będą wykorzystywane wyłącznie by nas oszukać i będą planować różne lekkomyślne i mylące oświadczenia dla publiczności - a z kolei Fałszywy Prorok Papież będzie chwalić ich jako innowatorów. Jak do tego dojdzie, będzie wymagany wybór od wszystkich wiernych katolików, po czyjej stronie stoją, albo automatycznie znajdą się po złej stronie! Niestety, wiele obejmie te fałszywe kłamstwa i rozluźnienie swoich fałszywych przywódców zamiast stawić czoła wyzwaniom Prawdy. St. Robert Bellarmin stwierdził: „Jest dane(tylko) kilku rozpoznać prawdziwy Kościół pośród ciemności tylu schizm i herezji, i jeszcze mniejszej liczbie dane jest kochać prawdę, którą uznają oni jako ucieczkę (biorąc ją) w objęcia.„
Zatem, wielu wiernych zostanie wprowadzonych w błąd. Będą następować podziały. Następnie Fałszywy Prorok przygotuje dla Antychrysta rządzenie jedną nową światową religią i razem będą pracować by oszukać wszystkie dzieci Boże. Ale prawdziwy Kościół nie zostanie zwyciężony. Prawda Objawienia jaka przekazywana jest nam w Kościele poprzez Pismo (Biblię) i Tradycję (Katechizm) nie może być zmieniona. I nigdy nie wolno nam czynić zła (takiego, jak zmieniać moralność czy zniżać doktrynę), nawet dla ważnego powodu. Pewnym„znakiem” herezji fałszywego proroka jest zmiana jakiejkolwiek doktryny, z jakiegokolwiek powodu, nawet sprytnie ukrytego powodu takiego jak dla dobra (fałszywego) miłosierdzia, współczucia czy jedności - jak jest wykazane przez następujące trzy przykłady obecnie dyskutowane w Watykanie:
Fałszywe miłosierdzie w udzielaniu Komunii św.(bez ważnego stwierdzenia nieważności) dla par rozwiedzionych katolików w kolejnym cywilnym związku, pomimo tego, że są oni w stanie cudzołóstwa

Werset z Biblii: „Każdy, kto oddala swoją żonę (chyba że małżeństwo jest niezgodne z prawem), a bierze inną, popełnia cudzołóstwo.” Mateusz 19: 9

Cytat z Katechizmu: „Kościół twierdzi, że nowy związek nie może być uznany za ważny, jeśli ważne było pierwsze małżeństwo. Jeśli rozwiedzeni pobrali się w związku cywilnym, znajdują się oni w sytuacji, która obiektywnie narusza prawo Boże. W związku z tym nie mogą oni przystępować do Komunii eucharystycznej tak długo, jak długo trwa ta sytuacja. „KKK 1650

Fałszywe współczucie i nadmierna tolerancja wymagająca od kapłanów Kościoła „błogosławieństwa”związków homoseksualnych, nawet jako sposób dla uniknięcia dyskryminacji

Wersety Biblijne: „Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, nie cudzołożnicy, ani homoseksualiści, ani złodzieje, ani chciwi, nie pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego„1 Kor 6:9 RSVCE

„Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie.„Rz 1:26-27

Cytaty z Katechizmu: „Opierając się na Piśmie Świętym, który przedstawia akty homoseksualne jako akty poważnego zepsucia, tradycja zawsze oświadczała, że „akty homoseksualizmu są wewnętrznie nie uporządkowane.” Są one sprzeczne z prawem naturalnym. Wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane … [Nawet] sama ta skłonność jest obiektywnie nieuporządkowana „. KKK 2357-8

„Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę na całe życie, jest ze swej natury skierowane ku dobru małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa.” KKK 1601

” ”Sam Bóg jest twórcą małżeństwa.” Powołanie do małżeństwa jest wpisane w samą naturę mężczyzny i kobiety kiedy wyszli z ręki Stwórcy.” KKK 1603

„Pismo Święte stwierdza, że mężczyzna i kobieta zostali stworzeni dla siebie …” A tak nie są już dwoma, ale jednym ciałem. „KKK 1605

Fałszywa jedność (ekumenizm), umożliwiając niekatolikom przyjmowanie Komunii św w Kościele katolickim poprzez doktrynalny kompromis lub zmiany oraz poprzez zmiany w samych sakramentach św.

Werset z Biblii: „Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie, akceptując wszystkie doktryny Kościoła i bycia wstanie łaski uświęcającej i w pełnej komunii z Kościołem] wyrok sobie spożywa i pije.”
1 Koryntian 11:27-29

Cytaty z Katechizmu: „Jeśli ktoś ma świadomość grzechu ciężkiego musi przystąpić do sakramentupojednania przed przyjęciem Komunii św.” KKK 1385

Ci, którzy przyjmują Eucharystię, muszą „posiadać wymagane dyspozycje.” (KKK 1388) Muszą być w pełnej komunii z Kościołem katolickim, akceptować wszystkie doktryny Tradycji Kościoła oraz być w stanie łaski uświęcającej.

„Wspólnoty kościelne wywodzące się z reformacji i oddzielone od Kościoła Katolickiego,” nie przechowały właściwej rzeczywistości eucharystycznego Misterium w całej Jego pełni, zwłaszcza z powodu braku sakramentu święceń. „To z tego powodu, inter komunia eucharystyczna Kościoła Katolickiego z tymi społecznościami nie jest możliwa.” KKK 1400

Ci, którzy przyjmują Eucharystię, muszą „dać dowód posiadania wiary katolickiej w odniesieniu do tych sakramentów (w tym Prawdziwej Obecności) i posiadać wymagane dyspozycje.” KKK 1401

Nasz Kościół jest coraz bardziej atakowany - z zewnątrz i od wewnątrz. To, co zobaczymy jest próbą całkowitego przekształcenia Kościoła Katolickiego, nawet pośród hierarchii. Czyż nie są to już same „doktryny demonów i aspiracje kłamców„, o których św. Paweł ostrzegał, że będą zaaprobowane w czasach ostatecznych (1 Tym 4:1-2, 2 Tym 3: 1-5)? A jeśli tak, nie wyciągajcie innego wniosku, Gniew Boży rzeczywiście zostanie skierowany przeciwko tym, którzy tłumią prawdę (Rz 1:18). Być może, może to być powiedziane również względem każdego, kto tłumi niebiańskie przesłania zawarte również w proroctwach.

5. Inicjuje Dywizje I Potajemnie Walczy: fałszywy prorok doprowadzi Kościół do wciągnięcia Go w rewolucyjne wojny i wewnętrzne podziały, doprowadzając do zafałszowania Wiary Chrześcijańskiej, tak aby stworzyć nową religię ukształtowaną na humanizmie a nie na Objawieniu, podług dróg człowieka nie zaś dróg Boga. Takie wojny są omówione w drugiej pieczęci Apokalipsy, które ustawią scenę na wyniesienie Antychrysta, który dojdzie do władzy jako fałszywy rozjemca ze swoją pozornie kochającą humanitarną fasadą. Miejcie się na baczności. Przez swój podły podstęp, Antychryst będzie postrzegany jako posłaniec miłości, pokoju i harmonii na świecie. Pokaże fasadę uroku, pozornego współczucia i miłości dla wszystkich.W tym momencie, fałszywy prorok zostanie na jakiś czas zepchnięty na bok, ponieważ w tym czasie Antychryst będzie wchodzić na scenę światową, jak jest przepowiedziane. Kiedy usłyszycie doniesienia mediów o nowym, obiecującym, wykwalifikowanym negocjatorze pokojowym, będziecie wiedzieć, kim on jest. Będzie on bardzo bliskim sojusznikiem fałszywego proroka i nie będzie złudzeń co do tego kim on jest. Cały świat będzie pod jego wrażeniem. Zbałamuci on wielu i powie ludziom, że rzeczy są dobre, kiedy są one złe, i są święte, wtedy kiedy nie są. Będzie chronić i promować wilki, które chcą pożreć dusze dzieci Bożych; ale prawdziwi wierzący będą wiedzieć, kim on jest.

6. Popiera Nowy Porządek świata I Jedną światową Walutę: Fałszywy Prorok odda swój hipnotyzujący globalny wpływ na cały świat człowiekowi bezprawia, którzy powstanie jako (fałszywy) rozjemca by zakończyć globalną wojnę, która wkrótce nadejdzie oraz pomóc mu w tworzeniu nowego porządku świata, co jest opisane w rozdziale 13 Księgi Objawienia. I Antychryst będzie kontrolować ludzkość poprzez nową światową walutę i znak bestii. Następnie zacznie się prześladowanie prowadzone przez Sojusz Nowego Porządku. Musimy być odważni i gotowi by odebrać kilka ciosów za Prawdę. Jak Benedykt XVI powiedział ostatnio: „Odwaga prawdy, jest w moich oczach, pierwszym kryterium w kolejności do świętości” w tych czasach.

7. Ostatecznie Pomaga w Wielkim Prześladowaniu: Te dwie osoby, antychrysta i fałszywego proroka, są pod kierownictwem szatana i doprowadzą całą ludzkość na skraj zagłady. Prześladowanie będzie rozwijać się powoli i na początku będzie subtelne, według prawa stopniowości. Fałszywy Prorok i Antychryst będą działać zgodnie w celu doprowadzenia na świat spustoszenia, co doprowadzi do dopełnienia się obrzydliwości w Kościele Katolickim. Wszystka prawda nauk Chrystusa zostanie przekręcona. Wszystko będzie kłamstwem.

Fałszywy Prorok, który będzie kierował skorupą Kościoła Katolickiego na ziemi rozkaże ludzkości czcić człowieczego lidera Antychrysta, a nie Boga (Ap 13, 14-15). Następnie Sakramenty będą jedynie dostępne tylko od tych księży (i innych duchownych chrześcijańskich), którzy pozostaną lojalni wobec Chrystusa i Prawd Wiary. Problemem jest to, że ci, którzy będą przy boku Antychrysta i Fałszywego Proroka będą widziani, że robią wiele dobrego na świecie, podczas gdy ci, którzy przestrzegają Praw Bożych będą demonizowani, poszukiwany i prześladowani. Dwóch Świadków, Kościół Katolicki i Dom Izraela, będzie zeznawać przeciwko fałszywemu chrystusowi i fałszywemu kościołowi i będą oni prześladowani, zarówno na zewnątrz jak i od wewnątrz. Nadejdzie czas, kiedy wyda się, oba zostały zniszczone. Ale Bóg będzie interweniować i ponownie powstaną by utworzyć Nowe Niebo i Nową Ziemię.

Jak reagować jeśli papież Franciszek jest Fałszywym Prorokiem?

III. Jak katolicy powinni odpowiedzieć na możliwość, że papież Franciszek może być fałszywym prorokiem

Katolicy wierzą, że z woli i nauczania Chrystusa, Magisterium Kościoła jest chronione charyzmatem nieomylności przez Moc Ducha Świętego, papież nigdy nie może się mylić w swoim oficjalnym nauczaniu w sprawach wiary i moralności. Prawdziwy Kościół nigdy nie będzie błądzić w wierze i moralności. Jako katolicy wiemy, że to jest prawda. Więc niech nikt nie manipuluje czy ingeruje w Słowo Boże.

Z drugiej jednak strony, jeśli papież osobiście obejmuje herezję (fałszywa doktryna lub niegodziwość), nawet w tajemnicy, wtedy de facto nie jest on już papieżem. Tak więc, jeśli papież naucza fałszywej doktryny (lub zmienia doktryny), to jest to pewien „znak”, że nie jest on ważnym papieżem, jak omówiłem to w mojej ostatniej książce „Znaki Czasu”. W takim przypadku, jego nauczanie nie powinno być przestrzegane i nie powinno się za nim iść. Wierni katolicy muszą dostosować się do tej możliwości, zwłaszcza z uwagi na niebiańskie przepowiednie z tym związane oraz ze względu na poważne obawy jakie Papież Franciszek ciągle wzbudza, a także na drogę w której kierunku zdaje się nakłaniać. Jednak, ze względu na nasze wymagane posłuszeństwo Magisterium, nie możemy decydować wyłącznie dla siebie, czy jest on w herezji a tym samym nieważny. Musimy więc poczekać, aż inna najwyższa władza Kościoła (jak np. Emerytowanego papieża Benedykta) zadeklaruje to tak i przedstawi najczystsze dowody.

Ale ludzie już pytają, w jaki sposób należy reagować na możliwość że papież Franciszek może być fałszywym prorokiem? Oto sześć sposobów, jak następuje:

1. Pozostańcie posłuszni i czujni. W sumieniu, sercu, umyśle i woli - pozostańcie posłuszni papieżowi Franciszkowi i uważajcie go za ważnego papieża - na razie. Wiedzcie, że Magisterium Kościoła pozostaje nieomylne, ale nie fałszywy prorok i jego kłamstwa, kimkolwiek on by nie był. Każdego, kto popiera związki homoseksualne, kontrolę narodzin / antykoncepcję, aborcję czy eutanazję, kapłaństwo kobiet, okrojoną doktrynę i inne herezje należy unikać.

A biorąc pod uwagę dotychczasowe osiągnięcia papieża Franciszka w świetle rosnących dowodów proroctwa,powinniśmy przestać chwalić jego i jego niepokojące działania; stojąc wiernie przy nim (na razie) jako papieżu; modląc się za niego; i prosząc o wyjaśnienia, pozostając czujnym dla dobra dusz i Kościoła. Nie pragniemy nic więcej jak być wierni papieżowi. Musimy także widzieć naszą drogę przez ten moment mocnym rozumowaniem i wiarą. Obecnie sytuacja ta wymaga zdecydowanej czujności.

2. Pozostańcie czujni i badajcie. Nie chowajcie głowy w piasku mając nadzieję, że to wszystko ucichnie.Biorąc pod uwagę proroctwa oraz śledząc papieża i jego niepokojące wypowiedzi, jest dozwolone, a nawet właściwe w tych okolicznościach, oceniać/szacować, nawet nieco krytycznie, działania i nauki papieża Franciszka. Jako katolikom dozwolone jest branie pod uwagę możliwości, że może on być fałszywym prorokiem, ale jeszcze tego nie finalizując. Tak więc, w tym momencie, nie jest pomocne nadmiernie wychwalanie wszystkiego co mówi i robi, błędnie myśląc, że tym samym sprawi to, że będziesz lepszym lub bardziej wiernym katolikiem. Zamiast tego, powinniśmy spojrzeć na to, co mówi i robi - krytycznym okiem rozumu, ponieważ wymagają tego czasy, jednocześnie zachowując nienaruszoną naszą wiarę. Rzeczywiście sytuacja ta, która się warzy może nas zgorszyć. Ale przypomnijmy św. Tomasza z Akwinu, który cytuje św.Grzegorza mówiąc: „Jeśli ludzie są oburzeni na prawdę, to lepiej, aby umożliwić narodziny skandalu, niż zrezygnować z prawdy.” Pamiętaj, podejrzenie nie oznacza winy, tylko możliwość winy, a tym samym konieczność dochodzenia. I to, co powinniśmy zrobić, to dzielić się proroctwem i wątpliwościami - „Prawda jest jak lew. Nie trzeba jej bronić. Tylko ją rozwiążcie. Sama będzie się bronić”, mówi Augustyn. Bądźcie więc stróżami moralności i doktryny Kościoła i ambasadorami niebiańskich przepowiedni. Przez jakiś czas, nawet jeśli sytuacja się pogorszy, nie zdziwcie się, jeśli nawet dobrzy biskupi i teologowie będą zdezorientowani błędnie kierując się w przychylności i entuzjazmie. Wystarczająco szybko, jeśli rzeczy będą się mieć jak podają proroctwa, staną się one bardziej zrozumiałe dla nich jak i dla większej liczby wiernych. Bądźcie cierpliwi i wytrwali.

3. Pozostańcie W Jedności W Prawdzie Chrystusa. Co stało się z - niech wasze „tak” będzie „tak” a wasze „nie” będzie „nie”? Nie pozwólmy, aby nasza wiara została naruszona; wiemy, że nasze doktryny i moralność są niepodważalne i niezmienne. Nawet jeśli niektórzy z przywódców Kościoła chcą nas zmienić (i Chrystusa) i pozostawić nas (i Chrystusa) - chcąc rozdzielić nas i podzielić, będziemy niepodzielni. Jeśli te proroctwa się spełnią (a idą one w tym kierunku), to my nie możemy oddzielić się od Kościoła, to oni oddzielą się od nas. Jedyne co możemy zrobić, to trzymać się tu, gdzie zawsze byliśmy w prawdzie: wierze i doktrynie Kościoła, gdzie pozostanie prawdziwy Kościół. Kierowany przez Słowo Boże w Katechizmie i w Biblii, wraz z prawdziwym Magisterium.
Czy będzie silna i niekorzystna reakcja dla tego artykułu, prawdopodobnie. Czy będzie zacięta, być może?Dlaczego to piszę? Faktem jest, że szatan ma nadzieję zatruć nasze umysły na proroctwa Pana i zachować zasłonę na naszych oczach odnośnie rozwijania swoich planów. Musimy zdawać sobie z tego sprawę i starać się nie ulegać planom złego, aby nas podzielić i wykorzystać byśmy atakowali się nawzajem. Nastawi on jednego przeciw drugiemu. Wzbudzi wątpliwości i podziały. Jest oczywiste to, że musimy przygotować się do duchowej walki, która wyleje straszny potop nienawiści, nie tylko na niebieskie przekazy ale również wobec tych, którzy je promują. Nie możemy pozwolić, by te ataki nas powstrzymały. Polecam byśmy reagowali ignorując te ataki, w ten sposób ruszymy do przodu i damy światu te niebiańskie przesłania tak szybko, jak to możliwe. Wielu, gdy przedstawia się im te przesłania, będą mieć skrupuły by ich słuchać, ale tak jak i my,zostaną oni podani łasce, by ujrzeć Prawdę objawienia i prawdę wypełniających się wydarzeń.
Pamiętaj, nie musisz iść za nikim, kto głosi herezje (błędy doktrynalne lub moralne). Podstępna schizma rozwija się w głównym ciele Kościoła pomiędzy Katolikami, którzy chcą obalić nauki i doktryny Kościoła oraz wiernymi, którzy nie chcą zmian. To ci, którzy promują apostazję, a nie wierni, którzy pozostają wierni doktrynie, spowodują nową schizmę. Kiedy pójdą za daleko, jeśli jest to prawdziwy program papieża Franciszka, to będziemy patrzeć na godnego Pasterza” Benedykta XVI, aby wydobył błąd i przywrócił Kościołowi jego piękno (jak bł. Tomasuccio de Foligno prorokował, że papież tak zrobi). Co do reszty,zostawmy wszystko Woli Pana.

4. Bądźcie miłosierni. Zareagujecie w taki czy inny sposób na informacje zawarte w tym artykule, poprzez potwierdzenie lub nie zgodzenie się. Jeśli weźmiecie pod uwagę możliwość, że te przepowiednie mogą być prawdziwe, to rozsyłajcie ten artykuł. Bóg nie daje Swojego proroctwa kilku wiernym o otwartych poglądach ale wszystkim wiernym. Chce by Jego objawieniem się dzielić i rozpowszechniać je dla każdego, kto zechce słuchać i odpowiedzieć. I trzeba zdawać sobie sprawę, że wielu, zwłaszcza w tym momencie nie będzie się jeszcze z tym zgadzać. Nie będą w stanie widzieć i rozważać jeszcze tej sytuacji. Nie staraj się argumentować swojego punktu widzenia. Przedstaw informacje. Módl się o rozeznanie. Módlcie się za Papieża i za Kościół, o prawdziwe miłosierdzie, współczucie i jedność. Módlmy się za siebie o jedność w prawdzie. Czas sprawi, że rzeczy staną się jaśniejsze w taki czy inny sposób. Papież Franciszek albo jest fałszywym prorokiem, co jest realną możliwością, albo nie jest, a jest nim ktoś inny. Idzie on w tym kierunku albo nie, i krytyka tych przekazów niczego nie zmieni. Jeśli idzie on w tym kierunku, będziesz zadowolony, że Bóg poinformował cię o tym wcześniej przez swoje proroctwa, nawet jeśli początkowo je odrzuciłeś.

5. Pozostawajcie w nadziei. Bóg trzyma kontrolę, a wydarzenia tych czasów są w Jego Opatrzności.Pamiętaj, że Bóg daje najlepsze rzeczy ze wszystkich tym, którzy Go miłują (Rzymian 8:28). On przepowiedział te rzeczy poprzez Daniela i Jana w Biblii i poprzez wiele niebiańskich przepowiedni tak, abyśmy mieli odwagę kiedy wydarzenia zaczną się rozwijać, tak abyśmy rozpoznali, że On pragnie, abyśmy odpowiedzieli z nadzieją i wiarą w Niego. Strach nie jest od Pana. Dodajmy własny Psalm 91: Powiem o Panu: „On jest moją ucieczką i twierdzą moją, moim Bogiem, w którego wierzę” … nie będę się bał grozy nocy ani strzały, która leci w dzień. Chrystus dba o nas i o naszych bliskich, i wiedz, że wysłał on swoją Matkę, aby pomagała nam w sposób szczególny w tych czasach.

6. Trwajcie na modlitwie. Modlitwa jest jedyną drogą do zwycięstwa i pokoju. Proroctwa o fałszywym proroku są bliskie spełnienia. Według Księgi Objawienia i innych proroctw, fałszywy prorok musi być na swoim miejscu jako pierwsza pieczęć w Końcowej Bitwie, nawet przed innymi pieczęciami wojen, głodu, epidemii, pierwsza jest pieczęć wielkiej apostazji zanim nastąpi druga pieczęć apokaliptycznych wojen.Fałszywy Prorok będzie fałszywym Eliaszem, fałszywym Janem Chrzcicielem, który potwierdzi powstającego anty-chrysta. Przez swoją władzę religijną i globalne wpływy pomoże on ugruntować władzę Antychrysta. Ale, my z kolei pomożemy w pokonaniu złego. I aby to robić, musimy się modlić. Módlcie się, módlcie się, módlcie się!

Wydaje się, że ostatni Papież proroctwa Malachiasza jest już na miejscu i wielka apostazja wkrótce się rozpocznie. Dla tych, którzy mają oczy aby widzieć, powstaje końcowa burza. Musimy dawać świadectwo Prawdzie proroctwa przepowiedni, jak bolesne by one nie były. Jedna rzecz o przepowiedniach - nie są one nigdy łatwe, by je słuchać, a tym bardziej zaakceptować. Ale owoce proroctwa są zawsze tym, czego potrzebuje Kościół i tym, co Bóg chce. W ten sposób Jan Paweł II zachęca nas z góry: „To nie jest czas, aby wstydzić się Ewangelii … To jest czas, aby głosić ją na dachach.” Czy Franciszek jest fałszywym prorokiem, jak różne proroctwa konkretnie na to wskazują i wiele innych przepowiedni do niego nawiązuje, a jest to zarówno wiarygodne i możliwe, czas nam pokaże. Musimy modlić się za Kościół Katolicki, w tym za papieża Franciszka, że wszystko pozostanie w prawdzie Objawienia Jezusa i Jego śmierci na krzyżu. Jeśli będziecie dzielić się czy kopiować ten artykuł, proszę by robić to w całości. Couragio!
Aby uzyskać więcej informacji na temat proroctwa naszych czasów, przejdź dowww.twoheartspress.com.
-
Artykuł ten napisany na podstawie poniższych źródeł:
www.conservativedailynews.com
www.breathecast.com
www.abnewswire.com
www.wnd.com
gloria.tv
www.mychristiandaily.com
www.christiannewswire.com
www.prbuzz.com
www.myprgenie.com
www.digitaljournal.com
breakingdeception.com
www.endtimeupdates.com

Tłumaczyła: Bożena

Posted in ApokalipsaFatimaIII wojna światowaKościółKs. GobbiNasz smutny czas,ObjawieniaOrędzia OstrzeżenieProroctwaSzatanWarto wiedziećWielki UciskZnaki czasu,Świat innymi oczami | Otagowane:AntychrystantypapieżCzasy ostateczneDr Kelly Bowringera pokoju,fałszywa religiafałszywy prorokkoniec Świataostatni papieżpapież Franciszek

dzieckonmp.wordpress.com/.../przepowiedni-ktore-wskazuja-nadchodzace-problemy-papiestwa
za:  http://gloria.tv/media/Lgxry1oFrR9
Toplista Tradycji Katolickiej
Powered By Blogger