We wrocławskim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego dziecko z zespołem Downa urodziło się żywe w wyniku dokonanej aborcji. Podczas „legalnej” procedury tzw. przerwania ciąży wywołano u pacjentki sztuczny poród, co zakończyło się urodzeniem ważącego ok. 700 gramów dziecka w 23/24 tygodniu życia. Lekarze przystąpili do reanimacji i natychmiast je zaintubowali. Dyrekcja szpitala odmawia jakichkolwiek informacji na temat tego wydarzenia. Wiemy jedynie, że stan dziecka jest ciężki, ma jednak duże szanse na przeżycie.
Tak właśnie wygląda prawdziwe oblicze polskiego kompromisu aborcyjnego. W tym samym szpitalu i na tym samym oddziale, jedni lekarze wydają na dziecko wyrok tylko dlatego, że jest chore lub podejrzane o chorobę, a inni lekarze próbują je uratować, gdy egzekucja się nie powiedzie. Dziecko z wrocławskiego szpitala wyjątkowo zostało poddane reanimacji. To rzadkość, bo w większości przypadków takie dzieci zostawia się na powolną śmierć. Szpitale przyznają, że w razie urodzenia żywego obowiązuje u nich procedura "odstąpienia od reanimacji", lekarze aborterzy w wywiadach prasowych mówią, że to najlepszy sposób postępowania z takim dzieckiem.
Ze sprawozdań rządowych wynika, że codziennie dwoje dzieci traci życie w wyniku takich procedur. Zapewne większość z nich umiera w czasie wymuszonego porodu. Z informacji z zagranicy wiemy, że około 15% dzieci w wyniku indukowanego porodu rodzi się żywych. Na oddziałach ginekologicznych, gdzie dokonuje się aborcji, panuje zmowa milczenia, jednak docierają czasami stamtąd informacje ujawniające mordercze praktyki. Do tej pory Ministerstwo Zdrowia chowało głowę w piasek i udawało, że wszystko jest w porządku. Najwyższa pora, żeby Minister Zdrowia zbadał i ujawnił prawdę o zabijaniu niepełnosprawnych dzieci.
Domagamy się informacji na temat:
1. Konkretnych diagnoz, na podstawie których kwalifikuje się dziecko do aborcji.
2. Sposobów weryfikowania diagnoz będących powodem aborcji.
3. Procedur dotyczących postępowania z dziećmi, które rodzą żywe w wyniku aborcji.
Domagamy się również kontroli oddziałów, na których dokonuje się aborcji. W szczególności domagamy się raportowania wagi urodzeniowej abortowanych, dzieci jak również informacji czy diagnoza, która była powodem aborcji została potwierdzona.
Dziecko z zespołem Downa, które w wyniku aborcji urodziło się żywe, będzie się zmagało z problemami wynikającymi nie tylko z wady genetycznej, ale i ze znacznego wcześniactwa. Odpowiedzialność za to spoczywa na posłach, którzy we wrześniu ub. r. w pierwszym czytaniu odrzucili obywatelski projekt zmiany ustawy aborcyjnej, który zabezpieczał chore dzieci przed zabijaniem. Gdyby nowelizacja została wtedy uchwalona, uniknęlibyśmy tragedii we Wrocławiu.
Kaja Godek
tel. 506 157 748
Fundacja Pro – prawo do życia
http://stopaborcji.pl/index.php/813-wroclaw-dziecko-z-zespolem-downa-przezylo-aborcje-kompromis-aborcyjny-w-praktyce
piątek, 14 lutego 2014
List otwarty do Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza
Minister Zdrowia: Bartosz Arłukowicz
Panie ministrze-
Z uwagi na ogłoszoną przez Pana 28 stycznia 2014 r. zapowiedź kontroli wszystkich oddziałów ginekologiczno-położniczych w Polsce, zwracam się z prośbą o ujęcie w niej trzech kwestii związanych z aborcją.
Z ogłoszonego w tym roku sprawozdania z realizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wynika, że w 2012 r. liczba aborcji po raz kolejny wzrosła.
Wzrost ten może być związany z dowolnym interpretowaniem przez lekarzy przesłanek pozwalających na uśmiercanie dziecka nienarodzonego.
Takich dzieci, które spotkała wymuszona śmierć w publicznym szpitalu, prawdopodobnie w szóstym miesiącu życia, było w 2012 r. ponad 700. Dzięki rozwojowi medycyny, wcześniaki urodzone w tym czasie o odpowiedniej masie wagowej mają coraz większe szanse na przeżycie.
Z uwagi na opisany powyżej kontekst, proszę o wykorzystanie kontroli oddziałów ginekologiczno-położniczych, w których dokonywana jest aborcja, do zdobycia odpowiedzi na pytania:
1. Z jakich powodów (chorób, schorzeń genetycznych, niedoskonałości fizycznych) uśmiercane są nienarodzone dzieci?
2. Czy szpitale mają procedury zachowań w przypadkach żywych urodzeń w aborcji (przy wywołanym sztucznie poronieniu)? Co na ten temat mówią ich wewnętrzne regulaminy?
3. Czy pacjentki kierowane na aborcję informowane są na piśmie o metodzie aborcyjnej i związanych z nią zagrożeniach? Czy istnieje wzór formularza, który muszą podpisać?
Wydaje się, że minister zdrowia i konsultanci ds. ginekologii powinni podzielać pogląd, że Polki mają prawo do informacji na temat praktyk medycznych i bezpieczeństwa zdrowotnego. Uprzejmie proszę więc o pozyskanie odpowiedzi na wyżej wymienione pytania.
Z poważaniem,
Natalia Dueholm
środa, 12 lutego 2014
WYZNANIE WIARY ŚWIĘTEGO ATANAZEGO
Ktokolwiek szczerze pragnie dostać się do nieba,
Przede wszystkim mu wiary katolickiej trzeba,
Bo gdy jej nie zachowa ściśle i w całości,
Bez pochyby zatraci swą duszę w wieczności.
Wiara ta jedynego Boga w Trójcy głosi,
A Troistość w Jedności nad wszystko podnosi,
I ani mieszać osób pojedynczych będzie,
Ni przez rozdział istności w grubym zabrnie błędzie.
Inna bowiem osoba Ojca, inna Syna,
I Ducha też Świętego osoba jest inna,
Lecz Ojca, Syna, Ducha, jedna boskość cała,
I odwieczny majestat i równa jest chwała.
Jaki Ojciec, Syn taki i taki Duch Święty,
Żaden z nich nie stworzony, każdy niepojęty,
Niczem nieogarniony, obecnym jest wszędzie,
I jak nie miał początku, końca mieć nie będzie.
Przecież nie trzej wieczyści, nie trzej niestworzeni,
Ani trzej nie znający czasu ni przestrzeni,
Lecz Jeden Wiekuisty, Jeden Niestworzony
I Jeden tylko niczem jest Nieograniczony!
Wszechmoc w Ojcu i w Duchu Świętym jest i w Synie
Wszakże nie trzej Wszechmocni lecz jeden jedynie.
Bogiem czcimy Cię Ojcze, Synu, Duchu Ciebie,
Ależ nie trzy są Bogi, Tyś jedyny w niebie!
Panem Ojciec, Syn Panem i Duch Panem zwany,
Przecież Jeden tylko Pan a nie trzy są Pany!
Bo choć każdą z tych osób wielbim Panem, Bogiem,
To trzech Bogów lub Panów znać jest błędem srogim.
Nikt Ojca przedwiecznego, co włada na niebie,
Nie zdziałał, ani stworzył, ani wydał z siebie.
Syn nie zdziałan, nie stworzon, sam Ojciec go rodzi,
Duch zarówno od Ojca i Syna pochodzi
Więc nie zdziałan, nie stworzon, ani też zrodzony,
Lecz owem pochodzeniem uosobistniony.
Jeden zatem jest Ojciec a nie trzej Ojcowie,
Nie masz trzech Synów, tylko jeden tak się zowie;
Jeden też i Duch Święty, nie w liczbie troistej! –
Świeci więc jako słońce dogmat oczywisty:
Że w uwielbionej wszędzie Trójcy Przenajświętszej
Nikt pierwszy lub pośledni, nikt niższy lub więtszy,
Lecz wszyscy trzej i każdy we własnej osobie
Są, jak równie przedwieczni we wszem równi sobie.
A zatem pod utratą szczęśliwej wieczności
Jedność w Trójcy, a Trójcę mamy czcić w jedności.
Wszakże by pożądane osiągnąć zbawienie
Oraz wierzyć w Jezusa Chrystusa wcielenie
Gdyż katolickiej wiary dogmat niewątpliwy:
Że Syn Boży: Bóg oraz i człowiek prawdziwy.
Bóg: z istności Ojcowskiej przedwiecznie zrodzony,
Człowiek: z istności matki w czasie utworzony. –
Bóg doskonały, ludzkość też w nim doskonała:
Z duszy rozumnej złożon i z ludzkiego ciała. –
Równy Ojcu boskością, ale człowieczeństwem
Niższy, oddaje Ojcu korny hołd z pierwszeństwem.
A chociaż Bóg, a człowiek, jak był Adam w Eden
Nie dwaj przecież Chrystusy, ale Chrystus jeden!
Jeden zaś nie zwróceniem ku ciału Boskości,
Lecz z wzniesieniem do Bóstwa ułomnej ludzkości –
I nie są w nim zmieszane te natury obie,
Lecz skojarzone w jednej mistycznej osobie –
Bo jak każdy człowiek jest duszą i ciałem,
Tak Chrystus jest człowiekiem z Bóstwem doskonałem.
– On-to dla nas umęczon, zwiedził piekieł kraje,
Dnia trzeciego moc śmierci krusząc zmartwychwstaje,
I wstąpił na niebiosa, siedzi na prawicy
Ojca Wszechmogącego przedwiecznej stolicy,
Skąd przyjdzie kiedyś sądzić umarłe i żywe,
A wszyscy ludzie na to przyjście tak straszliwe
W swych ciałach z grobowego powstaną ukrycia,
Aby z czynów całego zdać mu sprawę życia;
Dobrzy będą posiadać Boga nieskończenie,
Złych ogarną wieczyście piekielne płomienie! –
– Tak uczy wiara, a kto się jej stale
Nie trzyma, ten zbawionym nie może być wcale.
Przekład wierszem na język polski Maurycy hr. Dzieduszycki
Subskrybuj:
Posty (Atom)