Święty Sylwan (1866-1938), mnich
« Obok Krzyża Jezusa stała Matka Jego »
Nie doszliśmy do pełni miłości Matki Bożej, i dlatego też nie możemy pojąć do końca Jej boleści. Jej miłość była doskonała. Miłowała bezgranicznie swojego Boga i Syna, a przecież równie wielką miłością kochała ludzi. I co przeżyła, kiedy ci ludzie, których tak kochała i których zbawienia do końca pragnęła, ukrzyżowali Jej umiłowanego Syna?
Nie możemy tego pojąć, gdyż nasza miłość do Boga i do ludzi jest zbyt nikła. Jak miłość Bożej Matki nie ma granic i przekracza nasze zrozumienie, tak Jej boleść jest ogromna i dla nas niepojęta.
" Dokąd poszedł Twój Umiłowany, o najpiękniejsza z Niewiast? Powiedz, dokąd zabrano Twego Ukochanego, abyśmy szukali Go wraz z Tobą. "
Antyfona z Liturgii na cześć Matki Bożej Bolesnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz