czwartek, 5 grudnia 2024
Wiadomości katolicki 5 XII AD 2024 na św. Sabę Jerozolimskiego
Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły wystosowała do prezydenta Andrzeja Dudy list, w którym sprzeciwia się wprowadzeniu do szkół nowego i kontrowersyjnego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. Czytamy w nim między innymi:
"Program, który oznacza radykalną seksualizację dzieci pod pozorem kształcenia prozdrowotnego, odrzucamy w całości. Analizy wskazują ponad wszelką wątpliwość, że treści zdrowotne nowego przedmiotu już dzisiaj znajdują się w programie innych przedmiotów i tam powinny być rozwijane. Jedyną nowością, realnym celem rządowej reformy, jest zaprowadzenie w polskiej szkole obowiązkowej edukacji seksualnej. Trzeba przy tym podkreślić, że seksualność człowieka jest już od lat przedmiotem dobrowolnego przedmiotu Wychowanie do Życia w Rodzinie, który zagadnienia rozwoju psychoseksualnego dzieci i młodzieży sytuuje w prawidłowym, zgodnym z naturalną i konstytucyjną aksjologią, kontekście miłości, odpowiedzialności i rodziny. W to miejsce rządowy projekt przedstawia nieakceptowalny, redukcyjny ideał wychowawczy młodego człowieka poszukującego przyjemności bez kontekstu społecznej odpowiedzialności i moralności, ograniczonej jedynie bezpieczeństwem zdrowotnym i sytuacyjną zgodą. Wiemy doskonale, że ten model edukacji seksualnej, wdrażany w szeregu państw europejskich, doprowadził do skutków katastrofalnych dla zdrowia, szczęścia indywidualnego, jak i sytuacji społecznej, o czym informowali nas obszernie przybyli na naszą manifestację goście z zagranicy. Tymczasem polska ścieżka afirmowała szczęście rodzinne, uczyła budowania trwałych i odpowiedzialnych relacji, utrwaliła też skutecznie najniższe wskaźniki chorób wenerycznych, nastoletnich ciąż czy przemocy seksualnej wobec kobiet i dziewcząt. Nie wolno nam stracić tego dorobku w imię ideologicznego zacietrzewienia."
Pełna treść listu została opublikowana na stronie ekai.
Źródło: https://www.ekai.pl/sprzeciw-wobec-edukacji-zdrowotnej-rodzice-i-nauczyciele-pisza-do-prezydenta/
Niektórzy bronią jednak nowego przedmiotu lub przynajmniej podkreślają jego pozytywne aspekty. Na portalu Więź ukazał się tekst Roberta Żurka, który uważa, że taki przedmiot jest potrzebny. Pisze jednak o swoich obawach w związku z pewnym sformułowaniami pojawiającymi się w jego opisie:
"Czytając projekt podstawy programowej z pozycji katolickiego rodzica, postawiłem znak zapytania przy kilku celach nowego przedmiotu, które budzą moje zaniepokojenie. Przykłady: „Uczeń [kl. VII-VIII] charakteryzuje metody antykoncepcji, np. mechanicznej, hormonalnej, chemicznej, naturalnej; omawia metody antykoncepcji, mechanizm ich działania i kryteria wyboru odpowiedniej metody. (…) Uczeń [klas ponadpodstawowych] wyjaśnia pojęcia: poronienie, aborcja; wymienia etyczne, prawne, zdrowotne i psychospołeczne uwarunkowania dotyczące przerywania ciąży”. Tak sformułowane cele nie dają mi pewności, że w konkretyzujących je programach nauczania nie znajdzie się jednostronna promocja stanowisk sprzecznych z nauką Kościoła."
Źródło: https://wiez.pl/2024/12/04/biskupi-i-edukacja-zdrowotna-wylewanie-dziecka-z-kapiela/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz