czwartek, 23 grudnia 2021
Czy istnieje możliwość, że tradycyjne święcenia kapłańskie zostaną zakazane?
Od czasu publikacji ,,Motu proprio Traditionis Custodes” 16. lipca b.r. jest wiadomym, że po pierwszym ataku na [tradycyjną] liturgię, teraz cała uwaga powinna zostać skierowana na wspólnoty Ecclesia Dei, a przede wszystkim na ich seminaria.
W naszym liście o numerze 816 z dnia 20. sierpnia 2021 r. („Après la messe traditionnelle... les séminaires traditionnels", Paix Liturgique France) wskazaliśmy już na to, że skoro deklarowanym zamiarem Rzymu jest zatrzymanie tradycyjnej Mszy świętej
i ostateczne zdławienie jej istnienia, paternalizm miejsc kształcenia kapłanów będzie głównym celem niszczycieli liturgicznego pokoju.
Atak Kongregacji na wyświęconych ludzi?
W liście 813 z 25. października 2021 r., pt. ,,Bischof José Rodríguez Carballo und die Liquidation der Ecclesia-Dei-Gemeinschaften” informowaliśmy już o ściganiu (pod kątem prawnym) Braci Franciszkanów Niepokalanego Poczęcia Najśw. Maryi Panny, których od 2007 r. wyróżnia właśnie Nadzwyczajna Forma Rytu Rzymskiego. Po wizytacji kanonicznej
i mianowaniu papieskiego komisarza przez Kongregacje ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, różne klasztory – w tym klasztor scholastyczek – zostały zamknięte. Komisarz zawiesił na chwilę udzielanie święceń
i zobowiązywał kandydatów do podpisania Formalnej akceptacji Novus Ordo Missae jako autentycznego wyrażenia liturgicznej tradycji Kościoła.
Proces, który zastosowano w stosunku do Braci Franciszkanów Niepokalanej, można byłoby zastosować także do wspólnot Ecclesia Dei, poprzez komisaryczne zarządzanie nimi, aby dojść do celu, jakim jest wprowadzenie nowej Mszy św. w ich seminariach. To byłoby równoznaczne z ich szybkim zamknięciem, gdyby miały być pozbawione tego, co dzisiaj przemawia do młodych ludzi, a więc tradycyjnej liturgii. Dzisiejszy Rzym bawi się w ten sposób życiem kapłańskim i powołaniami: Kiedy uznano, że te wspólnoty i seminaria są przydatne, to je wspierano, a obecnie, gdy wierzy się, że trzeba je usunąć, czyni się to bez wyrzutów sumienia i w ten sposób, w formie makiawelicznej, zapomina się
o zobowiązaniach, jakie zaciągnęło się wobec tych wspólnot.
Niemiecki portal internetowy Summorum Pontificum opublikował niedawno ogłoszenie, które przedstawiła amerykańska strona internetowa Rorate cæli, zgodnie z którym Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego przygotowuje się do przeprowadzenia – od lutego 2022 r. – wizytacji kanonicznych w Bractwie Kapłańskim Świętego Piotra, Instytucie Chrystusa Króla i w Instytucie Dobrego Pasterza: ,,Najwyraźniej Rzym jest zdania, że statut tych wspólnot jako <> zezwala na nieograniczony do nich dostęp. W tym celu mieliby zostać mianowani ‘papiescy delegaci’, którzy
w rzeczywistości nie zastąpiliby poprzednich przełożonych, jak uczyniłby to powołany przez Kongregację komisarz, lecz cieszyliby się uznaniem i szacunkiem. Owi papiescy delegaci poinstruowaliby przełożonych, aby ci podjęli wszelkie konieczne kroki, w celu pojednania swoich wspólnot w duchu Soboru Watykańskiego II. Pierwszym zasadniczym krokiem w tym celu byłoby zarządzenie odprawiania zreformowanej Mszy św. jako podstawowej celebracji mszalnej. Na tej podstawie można by wtedy opracować formę ich zaangażowania w pracę duszpasterską we współpracy z lokalnymi biskupami.
A może najpierw atak Kongregacji Kultu Bożego?
Inną, nowszą plotką, którą z należytą ostrożnością przekazujemy naszym czytelnikom, mimo że pochodzi z wiarygodnych i spójnych źródeł, jest stwierdzenie, że uderzenie [w tradycyjne stowarzyszenia] może rozpocząć się od samej Kongregacji Kultu Bożego, której nowym prefektem jest angielski prałat Arthur Roche, zaś sekretarzem (drugą najważniejszą osobą
w tej Kongregacji) 55-letni Vittorio Francesco Viola (były biskup Tortony i były profesor Papieskiego Uniwersytetu św. Anzelma). Wiadomo, że list wikariusza rzymskiego z ramienia papieża, kardynała Angelo De Donatisa z dnia 07. października 2021 r. zawiera szereg środków jeszcze bardziej restrykcyjnych niż przepisy Traditionis Custodes. List ten został prawdopodobnie napisany przez ks. Giuseppe Midiliego, kierownika biura liturgicznego Wikariatu oraz profesora Papieskiego Uniwersytetu św. Anzelma, gdzie powstają plany walki z tradycyjną liturgią. Na mocy tego listu orzeczono, że ceremonie świętego Triduum Paschalnego nie mogą być więcej celebrowane w tradycyjnej formie, a także wszelkie sakramenty – poza Mszą św. – nie mogą być więcej przeżywane w takim obrządku. Obecnie w Rzymie udzielanie sakramentalnego rozgrzeszania, namaszczenia chorych, bierzmowania, a także – w razie konieczności – święceń kapłańskich, jest możliwe tylko według ksiąg liturgicznych papieża Pawła VI. Ta decyzja, podjęta w diecezji papieża, zadziałała jak balon doświadczalny. Według naszych źródeł to rozporządzenie ma zostać bardzo szybko wdrożone w życie (czy jeszcze przez świętami Bożego Narodzenia?), poprzez tekst (czyżby jakąś instrukcję?), który będzie pochodził z Kongregacji Kultu Bożego i rozszerzy to prawo na cały Kościół Łaciński. Bardzo możliwe, że ten tekst jest obecnie w przygotowaniu. Jednakże nie będzie on chyba aż tak sztywny prawnie, jak list kardynała De Donatisa, zwłaszcza
w kontekście parafii personalnych (czy będzie można odprawiać tam tradycyjne Triduum Paschalne?). Mówi się także, że oprócz tego może tam zostać wprowadzony zakaz sprawowania ceremonii według tradycyjnego Pontyfikału Rzymskiego. Nasuwają się w tym momencie ważne pytania: Czy ma być tak wszędzie? Czy przy każdej okazji? Gdyby rzeczywiście tak się stało, to oznaczałoby, iż nie będzie już dozwolone udzielanie święceń kapłańskich czy sakramentu bierzmowania. Jeśli ta informacja okazałaby się prawdziwa, to atak na tradycyjne wspólnoty zostałby przeprowadzony szybciej i radykalniej, niż byłoby to możliwe dopiero po wizytacji kanonicznej. Wówczas cel tradycyjnych seminariów byłby zniweczony, poprzez zaprzestanie udzielania święceń w starej formie. Można więc sobie wyobrazić niszczący wpływ na powołania, które przyciągają te wspólnoty.
Oczekiwany opór
Jest rzeczą jasną, że dopóki ten tekst nie został jeszcze opublikowany, może to wszystko zostać zmienione, odroczone lub odrzucone. Zakładając jednak, że zostanie on rzeczywiście opublikowany i będzie zawierał wyżej wymienione postanowienia, można oczekiwać,
że spotka się z uzasadnionym sprzeciwem ze strony biskupów i liderów wspólnot oraz wielu wiernych, którzy czują się przywiązani do starej liturgii. Stawką w tej grze są przede wszystkim istniejące tradycyjne seminaria duchowne. Dlatego (pomimo wszelkich niepewności związanych z tą plotką) wydawało nam się właściwym, by niezwłocznie bić na alarm, bo liczymy tylko na jedno: odwołanie tych decyzji w przyszłości.
Tłumaczenie: Dawid Makowski
Tłumaczenie z niemieckiego przekładu francuskiej (oryginalnej) wersji dokumentu: https://www.pro-missa-tridentina.org/news/images/PL_whole_worldwide_restrictions_-planned_D.pdf
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz