Po wieczornej mszy świętej odprawianej o godzinie 19:00, przeszedł ulicami na terenie swojej parafii.
Jak wyjaśniał duchowny, nie organizuje w ten sposób żadnego zgromadzenia religijnego. Postanowił bowiem przejść zaplanowaną trasę samotnie, modląc się i błogosławiąc swoich parafian. Zachęcił wiernych jedynie do stanięcia w tym czasie w oknie, ewentualnie zapalenie świecy, no i do wspólnej modlitwy.
Ks. Mirosław Matuszny zapowiedział również, że w podobny sposób będzie się modlił każdego dnia, do czasu, aż sytuacja związana z koronawirusem się nie unormuje. Na razie przynajmniej do końca marca, ma wieczorami wychodzić na ulice i przemierzać je wraz z relikwiami św. Antoniego.
źródło: fb/Parafia Nawrócenia św. Pawła/Lublin112.pl
https://wrealu24.pl/koronawiruswpolsce-ks-miroslaw-matuszny-z-lublina-w-samotnej-precesji-z-relikwiami-sw-antoniego/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz