Wykopaliska w El-Araj, które znane są także pod hebrajską nazwą Beit Habek pomogły odkryć ślady po bizantyjskiej świątyni, która miała zostać wzniesiona w Betsaidzie. Od wielu lat spierano się o miejsce, z którego pochodzić mieli dwaj apostołowie, a teraz wydaje się, że zostało ono odnalezione. Wioska, a później miasteczko, znane z Pisma świętego, wymieniane było przez żydowskich historyków, a w III wieku z nieznanych powodów, być może w związku z zalaniem przez jezioro galilejskie, zniknęło na moment z zapisków. Później pojawia się w dokumentach ponownie, ale podczas ekspansji islamskiej ok. VIII wieku znika znowu. I już nikt nie jest w stanie do niego dotrzeć.
Wykopaliska w El-Araj, które znane są także pod hebrajską nazwą Beit Habeck pomogły odkryć ślady po bizantyjskiej świątyni, która miała zostać wzniesiona w Betsaidzie. Od wielu lat spierano się o miejsce, z którego pochodzić mieli dwaj apostołowie, a teraz wydaje się, że zostało ono odnalezione. Wioska, a później miasteczko, znane z Pisma świętego, wymieniane było przez żydowskich historyków, a w III wieku z nieznanych powodów, być może w związku z zalaniem przez jezioro galilejskie, zniknęło na moment z zapisków. Później pojawia się w dokumentach ponownie, ale podczas ekspansji islamskiej ok. VIII wieku znika znowu. I już nikt nie jest w stanie do niego dotrzeć.
Dotychczas istnienie kościoła w starożytnej Betsaidzie potwierdzane było przez wielowiekową tradycję. W pochodzących z VIII wieku wspomnieniach z pielgrzymki do Ziemi Świętej bawarskiego biskupa Willibalda zawarta jest informacja, że z Kafarnaum powędrował on do Betsaidy, „z której pochodzili Piotr i Andrzej" oraz że „jest tam teraz kościół, który wcześniej był ich domem”. - To tradycja historyczna, którą posiadamy i nie ma powodu, aby ją kwestionować - podkreśla Notley Haaretz, opisując znalezisko.
Czy tym razem udało się ją odkryć? Jeśli Mordechai Aviam z Kinneret Academic College of Israel i dr R. Steven Notley z Nyack College, prywatnej uczelni chrześcijańskiej w Nowym Jorku, mają rację, to nowo odkryta Bethsaida, byłaby jedną ze starszych świątyń chrześcijańskich, a miejsce to przyciągałoby wielu nowych pielgrzymów.
źródło: fb-profil Tomasz Terlikowski
ilustracja: Kościół Trójcy Św. w Łopusznej: podobizny św. Andrzeja i św. Piotra w predelli tryptyku koronacji NMP
https://wrealu24.pl/odnaleziono-bazylike-w-betsaidzie-w-miejscu-urodzin-apostolow-piotra-i-andrzeja/
#wrealu24#kosciółiwiara
Dotychczas istnienie kościoła w starożytnej Betsaidzie potwierdzane było przez wielowiekową tradycję. W pochodzących z VIII wieku wspomnieniach z pielgrzymki do Ziemi Świętej bawarskiego biskupa Willibalda zawarta jest informacja, że z Kafarnaum powędrował on do Betsaidy, „z której pochodzili Piotr i Andrzej" oraz że „jest tam teraz kościół, który wcześniej był ich domem”. - To tradycja historyczna, którą posiadamy i nie ma powodu, aby ją kwestionować - podkreśla Notley Haaretz, opisując znalezisko.
Czy tym razem udało się ją odkryć? Jeśli Mordechai Aviam z Kinneret Academic College of Israel i dr R. Steven Notley z Nyack College, prywatnej uczelni chrześcijańskiej w Nowym Jorku, mają rację, to nowo odkryta Bethsaida, byłaby jedną ze starszych świątyń chrześcijańskich, a miejsce to przyciągałoby wielu nowych pielgrzymów.
źródło: fb-profil Tomasz Terlikowski
ilustracja: Kościół Trójcy Św. w Łopusznej: podobizny św. Andrzeja i św. Piotra w predelli tryptyku koronacji NMP
https://wrealu24.pl/odnaleziono-bazylike-w-betsaidzie-w-miejscu-urodzin-apostolow-piotra-i-andrzeja/
#wrealu24#kosciółiwiara
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz