NIEDZIELA MĘKI PAŃSKIEJ.
Czas Męki Pańskiej rozpoczyna Kościół śpiewem psalmu 42, który jest psalmem Chrystusa Kapłana, Jego modlitwą w Ogrójcu i na krzyżu. Również psalm 128 śpiewany w Traktusie, wprowadza nas w tajemnice bolesne Serca Jezusowego. Epistoła z Listu do Hebrajczyków jest wykładem o kapłaństwie Chrystusa, którego Krew Przenajświętsza stała się Ofiarą Nowego Przymierza. Ewangelia daje nam obraz nastrojów panujących wśród społeczeństwa na krótki czas przed tragedią Męki. Słowa Chrystusa «Ja nie szukam własnej chwały, ale jest ktoś, który szuka i sądzi» przypominają nam słowa Introitu.
Zbawiciel stawia pytanie: «Kto z was dowiedzie mi grzechu?», aby podkreślić, iż On jeden może być tym «Kapłanem świętym, niewinnym, niepokalanym, odłączonym od grzeszników, który się stal wyższym nad niebiosa» (Hbr 7, 26). Chrystus więc cierpiał za nas niewinnie i dobrowolnie.
Słowa Chrystusa wzbudzają gniew współziomków, którzy Go znieważają i zwąc opętanym przez złego ducha, chcą Go ukamienować. Jezus, jako człowiek, ucieka przed ich kamieniami, ale biada tym, przed których kamiennymi sercami musi uchodzić Syn Boży (św. Augustyn). A św. Grzegorz dodaje: «On przyszedł, aby cierpieć, a nie sądzić i karać. Przez swą cierpliwość zdziałał dla nas coś większego, bardziej błogosławionego w skutkach. Dał nam bowiem przez to naukę, że o wiele szlachetniej i godniej jest na wzór Chrystusa w milczeniu znieść niesprawiedliwość, niż zwyciężyć ją walką i oporem».
http://msza.net/i/mszalik.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz