Kardynał Burke: 10 sposobów na zwalczenie chaosu w Kościele
Data publikacji: 2017-09-06 07:00
Data aktualizacji: 2017-09-04 10:41:00
Kard. Raymond Leo Burke, Fot. Piotr Tumidajski / FORUM
Amerykański
kardynał Raymond Leo Burke od dłuższego czasu pozostaje głosem rozsądku
w targanym chaosem Kościele. Na niedawnej konferencji w USA hierarcha
przedstawił w dziesięciu punktach sposób, w który zarówno świeccy jak i
duchowni mogą przyczynić się do pokonania kryzysu.
Przemówienie amerykańskiego duchownego wygłoszone na spotkaniu „Church Teaches Forum” w Luisville w Kentucky pod koniec lipca tego roku wstrząsnęło niejednym słuchaczem. Kardynał Raymond Burke przyznał bowiem, że obecny kryzys może być znakiem końca czasów.
Hierarcha przyznał, że doświadczamy bezprecedensowej w dziejach świata skali przemocy skierowanej przeciw ludzkiemu życiu, rodzinie i społeczeństwu. Podał jego źródła, wśród których wymienił ideologię gender, ateistyczny materializm, relatywizm i zanegowanie swobody wyznania. Według duchownego wszystko to prowadzi do uzasadnionego strachu przed globalną konfrontacją, której efektem może być jedynie zniszczenie i śmierć.
Kardynał Burke nie ukrywa, że w jego mniemaniu błędy i zamieszanie przedostały się „diabolicznymi ścieżkami” do wnętrza Kościoła. Objawia się to zbliżaniem się ludzi Kościoła do kultury tego świata, porzucaniu Jego misji i tożsamości oraz brakiem odwagi w głoszeniu Ewangelii i jasnego nauczania Kościoła”.
Amerykański duchowny przytoczył w swym wystąpieniu pytanie zadane mu przez młodego księdza, który chciał dowiedzieć się, dlaczego w kryzysie, który może okazać się zwiastunem rychłej Apokalipsy, nie dostrzega odwagi wśród hierarchii by głosić Ewangelię całemu światu. Według kardynała wszystkiemu winne jest życie według filozofii materialistycznej i relatywistycznej, która jest przyczyną wielkiego zamieszania i podziału w Kościele. Kardynał Burke dodał, że czuje się nieswojo w czasach, gdy media nie atakują Kościoła, gdyż oznacza to, że porzucił On rolę bycia widzialnym i odważnym świadkiem zbawienia wobec świata.
Duchowny odniósł się także do coraz częściej wysuwanych wobec kościelnych konserwatystów oskarżeń. „Ci, którzy uczą tego, co Kościół nauczał od wieków, są uważani za sztywnych fundamentalistów utrudniających drogę do duszpasterskiego podejścia” – zauważa kardynał. Według niego „wyjątkowo smutną” jest sytuacja, gdy hierarchowie Kościoła publicznie oskarżają się o polityczne i przyziemne motywacje, ponieważ jest to język polityki, a nie wspólnoty wyznawców Chrystusa.
Według kardynała Burke „jest absurdem sądzenie, że papież Franciszek może nauczać czegokolwiek innego, niż jego poprzednicy”. Przypomniał średniowieczne powiedzenie, według którego papież ma dwa ciała – własne i Wikariusza Chrystusa. Gdy papież mówi potocznie, jak nierzadko Franciszek np. na pokładzie samolotu, mówi „pierwszym ciałem”. Dodał, że takie rozróżnienie nie było w średniowieczu niczym umniejszającym rolę papieża, i nie jest takim dziś.
Kardynał Burke podał także 10 konkretnych sposobów, dzięki którym możemy przyczynić się do zmniejszenia kryzysu w Kościele:
1. Studiuj uważnie Katechizm Kościoła Katolickiego, tak byś był gotów bronić nauczania Kościoła.
2. Stale przypominaj sobie i innym wiele objawów wiernych Chrystusowi dobrych i niezłomnych wiernych, kapłanów, biskupów.
3. Módl się często do Najświętszej Maryi Panny, staraj się naśladować jej jedność z sercem Jezusa.
4. Często w ciągu dnia wzywaj wstawiennictwa świętego Michała Archanioła, gdy widać zdecydowanie diaboliczne zaangażowanie w tworzenie coraz większego chaosu w Kościele.
5. Módl się każdego dnia za wstawiennictwem świętego Józefa, by chronił Kościół przed zamieszaniem i podziałami, które zawsze są dziełem szatana.
6. Módl się za wstawiennictwem wielkich świętych papieży, prowadzących Kościół w trudnych czasach.
7. Módl się za kardynałów, aby posiedli szczególną jasność i odwagę w myśleniu i działaniu.
8. Zachowaj spokój pamiętając, że trwamy w Chrystusie i że bramy piekielne nie przemogą Jego Kościoła. Unikaj zatem desperacji i rozpaczy, wyrażanej tak agresywnie przez świat.
9. Bądź gotów zaakceptować śmieszność, niezrozumienie, prześladowania, wygnanie a nawet śmierć, które mogą być ceną pozostawania z Chrystusem na wzór świętego Atanazego i innych wielkich świętych.
10. Pielęgnuj w sobie miłość do papieża Franciszka modląc się za niego stale i prosząc o wstawiennictwo świętego Piotra w intencji Ojca Świętego.
Źródło: ncregister.com/blog/edward-pentin
malk
Przemówienie amerykańskiego duchownego wygłoszone na spotkaniu „Church Teaches Forum” w Luisville w Kentucky pod koniec lipca tego roku wstrząsnęło niejednym słuchaczem. Kardynał Raymond Burke przyznał bowiem, że obecny kryzys może być znakiem końca czasów.
Hierarcha przyznał, że doświadczamy bezprecedensowej w dziejach świata skali przemocy skierowanej przeciw ludzkiemu życiu, rodzinie i społeczeństwu. Podał jego źródła, wśród których wymienił ideologię gender, ateistyczny materializm, relatywizm i zanegowanie swobody wyznania. Według duchownego wszystko to prowadzi do uzasadnionego strachu przed globalną konfrontacją, której efektem może być jedynie zniszczenie i śmierć.
Kardynał Burke nie ukrywa, że w jego mniemaniu błędy i zamieszanie przedostały się „diabolicznymi ścieżkami” do wnętrza Kościoła. Objawia się to zbliżaniem się ludzi Kościoła do kultury tego świata, porzucaniu Jego misji i tożsamości oraz brakiem odwagi w głoszeniu Ewangelii i jasnego nauczania Kościoła”.
Amerykański duchowny przytoczył w swym wystąpieniu pytanie zadane mu przez młodego księdza, który chciał dowiedzieć się, dlaczego w kryzysie, który może okazać się zwiastunem rychłej Apokalipsy, nie dostrzega odwagi wśród hierarchii by głosić Ewangelię całemu światu. Według kardynała wszystkiemu winne jest życie według filozofii materialistycznej i relatywistycznej, która jest przyczyną wielkiego zamieszania i podziału w Kościele. Kardynał Burke dodał, że czuje się nieswojo w czasach, gdy media nie atakują Kościoła, gdyż oznacza to, że porzucił On rolę bycia widzialnym i odważnym świadkiem zbawienia wobec świata.
Duchowny odniósł się także do coraz częściej wysuwanych wobec kościelnych konserwatystów oskarżeń. „Ci, którzy uczą tego, co Kościół nauczał od wieków, są uważani za sztywnych fundamentalistów utrudniających drogę do duszpasterskiego podejścia” – zauważa kardynał. Według niego „wyjątkowo smutną” jest sytuacja, gdy hierarchowie Kościoła publicznie oskarżają się o polityczne i przyziemne motywacje, ponieważ jest to język polityki, a nie wspólnoty wyznawców Chrystusa.
Według kardynała Burke „jest absurdem sądzenie, że papież Franciszek może nauczać czegokolwiek innego, niż jego poprzednicy”. Przypomniał średniowieczne powiedzenie, według którego papież ma dwa ciała – własne i Wikariusza Chrystusa. Gdy papież mówi potocznie, jak nierzadko Franciszek np. na pokładzie samolotu, mówi „pierwszym ciałem”. Dodał, że takie rozróżnienie nie było w średniowieczu niczym umniejszającym rolę papieża, i nie jest takim dziś.
Kardynał Burke podał także 10 konkretnych sposobów, dzięki którym możemy przyczynić się do zmniejszenia kryzysu w Kościele:
1. Studiuj uważnie Katechizm Kościoła Katolickiego, tak byś był gotów bronić nauczania Kościoła.
2. Stale przypominaj sobie i innym wiele objawów wiernych Chrystusowi dobrych i niezłomnych wiernych, kapłanów, biskupów.
3. Módl się często do Najświętszej Maryi Panny, staraj się naśladować jej jedność z sercem Jezusa.
4. Często w ciągu dnia wzywaj wstawiennictwa świętego Michała Archanioła, gdy widać zdecydowanie diaboliczne zaangażowanie w tworzenie coraz większego chaosu w Kościele.
5. Módl się każdego dnia za wstawiennictwem świętego Józefa, by chronił Kościół przed zamieszaniem i podziałami, które zawsze są dziełem szatana.
6. Módl się za wstawiennictwem wielkich świętych papieży, prowadzących Kościół w trudnych czasach.
7. Módl się za kardynałów, aby posiedli szczególną jasność i odwagę w myśleniu i działaniu.
8. Zachowaj spokój pamiętając, że trwamy w Chrystusie i że bramy piekielne nie przemogą Jego Kościoła. Unikaj zatem desperacji i rozpaczy, wyrażanej tak agresywnie przez świat.
9. Bądź gotów zaakceptować śmieszność, niezrozumienie, prześladowania, wygnanie a nawet śmierć, które mogą być ceną pozostawania z Chrystusem na wzór świętego Atanazego i innych wielkich świętych.
10. Pielęgnuj w sobie miłość do papieża Franciszka modląc się za niego stale i prosząc o wstawiennictwo świętego Piotra w intencji Ojca Świętego.
Źródło: ncregister.com/blog/edward-pentin
malk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz