Pożegnanie księdza Sergiusza Orzeszko
Cóż
można powiedzieć o kapłanie, który rok temu się pojawił i już odjeżdża do
krwawiącej Galii? Niewiele. Ale jak mówi nowe przysłowie „internet nigdy
nie zapomina”, i tam ciekawi, tu zgromadzeni
szukajcie informacji o naszym Szanownym Ojcu. Powiem tylko, został cudem
nawrócony, z całkowitej nicości duchowej.
Fizjoterapeuta
z zawodu, zdecydował się ratować dusze ludzi. Miłość bliźniego każe mu pomagać
innym, o czym już z internetu cię nie dowiemy. A jako, że Ksiądz zdecydował się
ratować ludzkie życie do ostatniego
tchnienia, dodał, mówiąc żartem, do
swego kapłaństwa certyfikat ratownika medycznego.
Dziękując
bardzo Ojcu za ten krótki rok, dajemy małą ofiarę dla wyposażenia jego
ratowniczej apteczki. Życząc zarazem wielu, wielu zbawionych dusz dla Królestwa
Chrystusowego.
Gdynia
Przeorat Niepokalanego Serca
Najświętszej Maryi Panny
14 VIII AD 2016
3 komentarze:
...ale co się stało proszę napisać...
A co się miało stać, jest pożegnanie księdza. Gdzie teraz jest ksiądz bo jakoś cicho o nim?
Niestety, przeszedł na judaizm i ożenił się w żydowskim rycie. Proszę obejrzeć ostatnie zdjęcia na tym fb. https://www.facebook.com/anna.gorniakbentyn/photos
Prześlij komentarz