środa, 15 czerwca 2016

Czego się można jeszcze spodziewać po Franciszku? cdn.

Nie nadążam za przygotowywaniem newsów…

dzinizmFranciszek idzie do przodu, podejmuje coraz to śmielsze przedsięwzięcia, wychodzą na jaw nowe fakty dotyczące jego działań lub wydarzeń związanych z jego pontyfikatem, o których media katolickie boją się nawet zająknąć albo przedstawiają je jako wspaniałe, w nadzwyczaj pozytywnym świetle. Wielu boi się wyrażenia choćby najprostszej krytyki i przedstawienia swoich wątpliwości.
Przytoczmy poniżej kilka wiadomości z ostatnich dni.

Drodzy bracia i siostry w wierze katolickiej, im bardziej będziecie brnąć w już z dnia na dzień coraz śmieszniejszą obronę Franciszka i obsypywać go szeregiem pochwał bez zająknięcia się, gdy w swoim sercu żywicie wątpliwości, tym trudnej będzie wam potem odstąpić od tego, co może stać się rzeczywistością – co będzie dla nas wszystkich wielką grozą.
Może już niedługo ten blog nie będzie potrzebny, bo przecież i teraz odstępstwo od wiary dokonuje się coraz śmielej na naszych oczach. Kto nie widzi trudności związanych z tym pontyfikatem, niech mu Pan da łaskę przejrzenia!
Przytoczmy choćby kilka ostatnich wiadomości.
Franciszek w tym roku 2016 nie bierze udziału w procesji Bożego Ciała – poza samą końcówką – i nie raczy uklęknąć przed Najświętszym Sakramentem w ten dzień. Tymczasem nie ma problemu z wielokrotnym klękaniem, by umyć nogi uchodźcom. Jaki ma w tym cel?
Franciszek jedzie świętować reformację. W głowie się nie mieści!
http://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,3858,papiez-pojedzie-do-szwecji-na-500-lecie-reformacji.html
Dziennikarz Sandro Magister wytropił, że „Amoris Laetita” jest bardzo podobna do artykułów jej rzeczywistego autora (rektora uniwersytetu katolickiego w Argentynie, abpa M. V. Fernandeza) napisanych przed kilku laty.
Więcej można poczytać o tym tutaj: http://wpolityce.pl/kosciol/295365-co-tam-panie-w-watykanie-wszyscy-szepcza-teraz-tylko-o-jednym-czlowieku
Franciszek spotyka się z celebrytami i rozdaje im nagrody bez zająknięcia się o moralności katolickiej. Czy Jezus tak robił? Czy nie wzywał do nawrócenia? Ktoś ostatnio o tym pisał tutaj, link mi gdzieś umknął.
Wciąż na nowo słyszymy z Watykanu o prawach człowieka, tolerancji, humanizmie… a gdzie mowa o tym, że Jezus jako jedyny jest Zbawicielem świata i nie ma zbawienia w żadnym innym? Że w Kościele katolickim mamy pełnię prawdy i aby wejść do Nieba trzeba się nawrócić i zacząć żyć nowym życiem? Przecież wszyscy będziemy zbawieni, każdy grzesznik podążający swoja drogą, swoją religią, Bóg jest tak miłosierny…
Franciszek wzywa przywódców dźinizmu do troski o ochronę środowiska. Jaki ma w tym cel. Czy naprawdę chodzi tutaj o ochronę środowiska? Czy ci wyznawcy w jakiś realny sposób mają szczególny wpływ na tę ochronę środowiska?
http://pl.radiovaticana.va/news/2016/06/01/franciszek_do_d%C5%BCinist%C3%B3w_troszczmy_si%C4%99_o_nasz%C4%85_matk%C4%99_ziemi%C4%99/1234048
Franciszek mówi w wywiadzie dla francuskiego dziennika „La Croix”, że państwa wyznaniowe źle kończą. Porównuje podbój świata przez mahometan do ewangelizacji – to już jest roztrąbione na prawo i na lewo w mediach.
Cdn. w najbliższej przyszłości. Czego się można jeszcze spodziewać po Franciszku?

za:
 https://franciszekfalszywyprorok.wordpress.com/2016/06/03/nie-nadazam-za-przygotowywaniem-newsow/#more-3218

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Radziłbym bliżej przyjrzeć się tej stronie na którą się Pan powołuje i którą Pan cytuje.

Toplista Tradycji Katolickiej
Powered By Blogger