Katolicki ksiądz Jose Moreno Planas zatańczył w kościele
z kobietą flamenco. Na koniec, zgrzany, pozbył się nawet sutanny, by
wreszcie objąć partnerkę od tańca. Działo się to na koniec Mszy.
16 lipca ks. Jose Moreno Planas chciał zaoferować Matce
Bożej swoją „wielką radość”. Nie wiemy, co było jej przyczyną. Wyjątkowo
szczególny jest jednak sposób, w jaki kapłan ową radość wyraził.
Zatańczył mianowicie z kobietą flamenco… w kościele. Pod koniec tańca,
spocony, pozbył się już nawet sutanny, a w ostatnich sekundach
zdecydował się nawet objąć swoją taneczną partnerkę. Wszystkiemu
wtórował koncert muzycznej grupy, śpiewy oraz oklaski licznie
zgromadzonych w świątyni wiernych.Do wydarzenia doszło na koniec Mszy świętej oraz przed rozpoczęciem procesji. Co ciekawe, o sprawie poinformowała najpierw strona internetowa diecezji, w której doszło do incydydentu – hiszpańskiej Malagi. Można było zobaczyć tam film i zdjęcia, jednak po krótkim czasie cały wpis został usunięty. Widocznie diecezja w końcu się zorientowała, że ks. Planas dopuścił się czegoś, czego nie powinien nigdy był w kościele robić…
pac/katholisches.info
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz