Czy ksiądz podąża za modą. Ornat rzymski, feretrony, wina mszalne. A to wszystko na targach [ZDJĘCIA]
Kończące się dziś Targi SacroExpo to jak zwykle świetna okazja, aby przyjrzeć się kościelnej modzie. Pogoń za nią nieraz... sporo kosztuje. Elegancki ornat rzymski [błąd - skrzypcowy odmiana rzymska- przyp. red.] można kupić za 56 tys. zł, węgierskie wino mszalne z 1963 r. - za 799 zł. Co jeszcze przykuło naszą uwagę podczas wędrówki po stoiskach targowych?
21.06.2013 08:16
(,,,) Tyle kosztuje ten komplet stroju. Składa się na niego m.in. ornat główny, dwie dalmatyki, mitra, welon, kapa oraz stuła. - Na ornacie są metalowe frędzle, metalowe nici wykorzystano też zresztą do samego haftu - wyjaśnia Agnieszka Makarska z firmy Zygzak z nadmorskiej Redy. Ornat jest przewidziany dla kapłanów odprawiających tzw. msze trydenckie. - A więc klasycznie, tyłem do wiernych i po łacinie - podkreśla Makarska. Jak dodaje, taki strój musi być szczególnie atrakcyjnie zdobiony z tyłu. Sam komplet znalazł swojego nabywcę dwa lata temu w Chicago, wcześniej także w Londynie.
Popularnością cieszą się także inne, zwłaszcza te tańsze, ornaty rzymskie. - Wśród młodych księży wzrasta zainteresowanie mszami trydenckimi. W każdym dużym mieście są one odprawiane. Tym tłumaczę ten fenomen - zaznacza nasza rozmówczyni.(,,,)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz