http://www.festiwal.jaroslaw.pl/pro/2016_pro_wstep_pl.html
Na tak postawione pytanie trzeba odpowiedzieć pozytywnie, wszak w sposób naturalny i harmonijny współtworzyli jedyne takie w świecie zjawisko jak ARS CELEBRANDI w Licheniu. (http://arscelebrandi.pl). Można nawet mówić o swoistej artystycznej gotowości. Z zastrzeżeniem, że powyższe środowisko nie charakteryzuje się "tradycjonalizmem dogmatycznym" ale powiedzmy "tradycjonalizmem kulturowym" (nie opuścili oficjalnego Kościoła, uczestniczą w nowej mszy, nie widzą
nic złego w świeckich koncertach w świątyniach, nie uczestniczą w
sporach dogmatycznych z modernizmem posoborowym itp.),. Mają natomiast całkowite zrozumienie barbarzyństwa, które dokonało się w muzyce w wyniku Soboru Watykańskiego II. Można powiedzieć z pewną przesadą, że obecnie "środowisko Jarosława" jest w stanie szkolić kantorów na potrzeby Mszy Wszechczasów dla całego świata katolickiego. Preferowany jest jednak autentyczny (zrekonstruowany) chorał gregoriański i dominikański. A nie stworzony trochę sztucznie chorał gregoriański wg. metody Solesmes, który obecnie jest ściśle związany z tradycjonalistycznymi Bractwami, korzystającymi z kanonicznego dzieła Liber Usualis. Trudno prorokować przyszłość ale jeśli odrodzenie Tradycji Katolickiej odbędzie się w Polsce przez diecezje i zakony wtedy śpiew mszalny może czerpać z różnych tradycji muzycznych Kościoła.
Piotr Błaszkowski, IX 2016
1 komentarz:
Nie wiedziałem, że Wielka rodzina Kongregacji Solesmes to zdaniem autora bractwo tradycjonalistyczne.
Prześlij komentarz